G dy człowiek słyszy Transylwania, od razu widzi wampiry, wilkołaki, straszne zamki, mgły itd. W rzeczywistości to piękny region, pełen cudnej zabudowy. Co ciekawe nawet w rodzinnym mieście Draculi jest bardzo, ale to bardzo przyjemnie. Sighisoara, jak to przystało na Rumunię, przywitała nas kontrastami. Po rozlokowaniu w pokoju ruszyliśmy zwiedzać. Pierwsze, co wpadło w oczy to piekło elektryka, czyli wielkie plątaniny kabli na słupach, a dalej piękne zabytkowe kamienice i... Cyganka grzebiąca w śmieciach. Oczywiście bez parkowych autochtonów się nie obyło, ale starówka nas zauroczyła. Piękne zabytkowe kamienice w pastelowych barwach. Pierwszym punktem była restauracja Altepost, która podobnie jak całe miasto jest niezwykła. Pyszne i duże dania, świetny klimat lokalu. Nic, tylko jeść ;) Dobrze, że starówka jest na pagórku, można było nieco ubić obiad. Idąc wąskimi średniowiecznymi uliczkami, można odczuć wrażenie podróży w czasie, gdyby nie auta zaparkowane pod niekt...
Blog o wszelkich aktywnościach outdoorowych. O przyrodzie, bushcrafcie i survivalu. O fotografii słów kilka, a ujęć jak najwięcej! Relacje, recenzje, testy, spotkania, szkolenia. Zapraszamy do lektury!