C zęść z Was zapewne wie, że od kilku tygodni można gdzieniegdzie biwakować na legalu. Lasy ruszyły projekt pilotażowy udostępniający tereny do biwakowania itd. na razie można spać po krzakach jedynie na wybranych terenach w niektórych kompleksach promocyjnych, ale możliwe, że za rok program poszerzy się o inne obszary pod dyrekcją LP. My mamy to szczęście, że w okolicy Poznania jest sporo LKP z obszarami biwakowymi :) I tak też w miniony weekend ruszyliśmy z Anią sprawdzić jeden z nich. Pogoda nie rozpieszczała, deszcz, dość ciepło ( cały czas +/- + 5*C) ruszyliśmy do Puszczy Noteckiej, a konkretniej do nadleśnictwa Karwin, trasa krótka bo biwak bez spiny nad urokliwym jeziorem. Rano pobudka i kilku kilometrowy marsz do auta.
Blog o wszelkich aktywnościach outdoorowych. O przyrodzie, bushcrafcie i survivalu. O fotografii słów kilka, a ujęć jak najwięcej! Relacje, recenzje, testy, spotkania, szkolenia. Zapraszamy do lektury!