Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jaskinia Prohodna -Oczy Boga


Dziś zabieram Was w podróż do jednej z najbardziej niezwykłych jaskiń Bułgarii - Jaskini Prohodna. To miejsce pełne niezwykłych form skalnych i fascynujących historii. A słynie przede wszystkim z dwóch otworów w sklepieniu, które pod odpowiednym kątem przypominają oczy. Czy oczy boga? Możliwe, z pewnością robią mega wrażenie. 





Jaskinia Prohodna słynie nie tylko z "oczu" ale i dwóch wielkich wejść, gdzie w jednym odbywają się skoki na bungie. To miejsce jest także znanym ośrodkiem wspinaczki i jest dostępne zarówno dla doświadczonych wspinaczy, jak i początkujących.  Miejsce jest naprawdę przyjemne i całkowicie darmowe, przed jaskinią można spokojnie rozbić obóz na wielkiej łące. My spędziliśmy tu dwie noce. Przy wejściu w ciągu dnia można kupić magnesy, miód, owoce itd. Nam towarzyszył przez cały pobyt bardzo sympatyczny bezdomny piesek, którego nazwaliśmy łapka ( miał sparaliżowaną tylną nogę). 





Poza samą jaskinią warto udać się na spacer ścieżką nad rzekę i dalej wąskimi przejściami w ścianie skalnej do cerkwi umieszczonej dosłownie w skale. Piękny sakralny obiekt i piękne widoki. Naprawdę warto! Poniżej kilka fotek i film z naszego pobytu.










Film




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Tak na szybkości

B yła mała przerwa w nadawaniu bo był wyjazd  w bory gdzie robiliśmy sporo materiału na bloga i YT - ale już nadrabiamy i ogarniamy co trza i będziemy działać. Na dniach więcej fotek,relacji testów no i długo oczekiwany buszmen na tropie ;) A dziś tak na szybkości kilka fotek z planu zdjęciowego

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpl...