W yobraźmy sobie taką sytuację budzisz się rano, jesz śniadanie, myjesz zęby sprawdzasz czy wszystko spakowane,dzwonisz po taksówkę i jedziesz na lotnisko. Po kilku godzinach lotu coś zaczyna się dziać z samolotem i dochodzi do przymusowego lądowania, gdzieś daleko od cywilizacji. Jesteś jedną z niewielu osób które jeszcze żyją i nie doznały poważnych obrażeń. Myślisz że to już koniec i co dalej.... Takie sytuacje można wymyślać bez końca np. jesteś w górach i nie zdążyłeś dotrzeć do obozu czy schroniska przed zapadnięciem zmroku lub zabłądziłeś w gęstej mgle. Takie sytuacje to nie są rzadkie przypadki. I co wtedy mamy zrobić, gdy nie wiemy gdzie jesteśmy, przemokliśmy do suchej nitki, nie mamy ze sobą prawie żadnego sprzętu a co gorsza możemy mieć jakieś obrażenia.Podstawą w takiej sytuacji jest usiąść w bezpiecznym miejscu na kilka minut odsapnąć i zrobić ocenę sytuacji. Gdy już uspokoimy tętno, co dalej? Jak się mam zachować? Właśnie o tym jest ten tekst. Najważniejsza jest wol
Blog o wszelkich aktywnościach outdoorowych. O przyrodzie, bushcrafcie i survivalu. O fotografii słów kilka, a ujęć jak najwięcej! Relacje, recenzje, testy, spotkania, szkolenia. Zapraszamy do lektury!