Czy jest na świecie impreza tak straszna, tak kiepska, tak dziadowsko zorganizowana, że jednocześnie jest najlepszą w naszym kraju? Wydaje się bez sensu? Jak może coś być złe a jednocześnie wspaniałe? Otóż każdy kto był na jakimkolwiek Antyzlocie Hopeless Outdoor Team, ten wie, że to właśnie ta impreza!
Ognisko, pogadanki, żarełko, pełna kultura, super ludzie i fajne otoczenie. Nie ma co się nad tym rozpisywać, było super!
Dla tych co nie byli zdjęcia a my już zachęcamy do śledzenia strony chłopaków i wyczekiwanie na kolejny Antyzlot!
Ognisko, pogadanki, żarełko, pełna kultura, super ludzie i fajne otoczenie. Nie ma co się nad tym rozpisywać, było super!
Dla tych co nie byli zdjęcia a my już zachęcamy do śledzenia strony chłopaków i wyczekiwanie na kolejny Antyzlot!
Komentarze
Prześlij komentarz