Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

W końcu mrozem powiało.

Lato było niezwykle upalne, jesień też do zimnych nie należała, ale nareszcie przyszły ujemne temperatury, a wraz z nimi fantastyczny spektakl, jakim jest szron. Chyba każdy z Was, a z pewnością większość, tak jak ja uwielbia patrzeć jak natura maluje krajobrazy na biało, tworząc finezyjne i fantastyczne kształty.
A zastanawialiście się kiedyś jak on powstaje?




Szron się z dupska nie bierze by powstał potrzebne są specyficzne warunki. Mianowicie potrzebna jest niska temperatura, ale nie za niska, taka w sam raz, najlepiej oscylująca w okolicach 0*C. Ponadto potrzebne jest wilgotne powietrze, nawet bardzo wilgotne. Do tego potrzebne jest jeszcze podłoże hydrofilowe (materiały, rzeczy lubiące się z wodą), np. szkło, metal, drewno, rośliny itd.  Gdy już mamy te kilka elementów niezbędnych do powstania pozostaje nam obserwować piękny spektakl kontaktu wilgotnego powietrza z podłożem, materiałem o temperaturze nieco poniżej 0*C.  W tym momencie dochodzi do tzw resublimacji, czyli zmiany stanu skupienia wody w stały. 

Tak więc łapcie kilka kadrów z poprzedniego weekendu ;) 



Komentarze

  1. Zima stulecia - dobre sobie ;) Ale kadry piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Beautiful shots! all nature looks so fragile. I can imagine how nice it is to stomp frozen grass - this crunch is simply priceless.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpl...

Sztuka tropienia zwierząt-ksiżka.

D awno o tropieni nie pisałem a zawsze wspominałem,że warto sięgać po wiedzę kolegów po fachu czy np. książki.  I tak też dziś przedstawię wam książkę pt. Sztuka tropienia zwierząt   autorstwa : Włodzimierza Jędrzejewskiego, Wadzima Sidarowicza.  Książka w bardzo fajny i przystępny a co najważniejsze czytelny sposób przedstawia w jaki sposób można tropić praktycznie wszystkie zwierzęta występujące w naszej strefie klimatycznej. Głównym celem autorów było przekazanie swojej wiedzy nabytej podczas licznych badać w Polsce i na Białorusi  z zakresu rozpoznawania tropów i czytania śladów i muszę przyznać,że wyszło im świetnie.  Cała wiedza nie jest przekazywana jakimś zawiłym językiem a treściwymi wskazówkami okraszonymi super zdjęciami które dają czytelnikowi łatwiejszy wgląd na sytuacje. Książka podzielona jest  na  części odpowiadające każdemu typowi zwierząt- Saki kopytne(np.jeleń,żubr,sarna,dzik itd) Duże saki drapieżne( np.niedźwiedź wilk,r...