Ostatnio słychać coraz więcej doniesień o wypalaniu traw. W tym roku w trakcie pożarów zginęło już kilka osób, a strach pomyśleć ile zwierząt.
Ci co wypalają trawy tłumaczą swoją działalność tym że ogień użyźnia pole. Jest to wierutną bzdurą to nie Australia gdzie rośliny do prawidłowego rozwoju muszą zostać spalone. Najgorszy jest fakt, że ognia nie da się kontrolować i często płomienie przenoszą się do lasu gdzie jest jeszcze trudniej ugasić pożar.
W trakcie wypalania traw ginie wiele gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem jak i zniszczonych zostaje wiele gatunków roślin.
O tych co wypalają trawy można tylko powiedzieć że są totalnymi...... i tu powinno paść niecenzuralne słowo ale się powstrzymam i powiem STOP WYPALANIU TRAW!!!!!!!!!
Ci co wypalają trawy tłumaczą swoją działalność tym że ogień użyźnia pole. Jest to wierutną bzdurą to nie Australia gdzie rośliny do prawidłowego rozwoju muszą zostać spalone. Najgorszy jest fakt, że ognia nie da się kontrolować i często płomienie przenoszą się do lasu gdzie jest jeszcze trudniej ugasić pożar.
W trakcie wypalania traw ginie wiele gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem jak i zniszczonych zostaje wiele gatunków roślin.
O tych co wypalają trawy można tylko powiedzieć że są totalnymi...... i tu powinno paść niecenzuralne słowo ale się powstrzymam i powiem STOP WYPALANIU TRAW!!!!!!!!!
Komentarze
Prześlij komentarz