Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

koniec INTO THE WILD-POLSKA

Wczoraj w nocy wróciliśmy z III etapu projektu czyli spływu Wisłą. Spływ miał trwać 13-14dni no ale jak to zwykle bywa natura weryfikuje najlepsze plany. I spływ trwał  15dni + jeden dzień odpoczynku nad Bałtykiem. I muszę przyznać,że mimo tego,że nie jestem typem plażowicza to dzień na plaży i kąpieli w morzu był najwspanialszym zakończeniem spływu.


Trasa była niezwykle wyczerpująca zwłaszcza,że spływ odbywał, się na dmuchanym kanu i według informacji jakie udało mi się zebrać. Nasz spływ był pierwszym spływem na dmuchańcu Wisły Kraków-Bałtyk. Czyli można by powiedzieć,że był to pionierski spływ ;)

Ale jedno jest pewne Wisła jest najwredniejszą i najbardziej zdradziecką kobietą na świecie. Ilość wirów,fal i skrajnie niebezpiecznych sytuacji jest tak duża,że strach jest obecny cały czas. Spotkały nas ponad metrowe fale które przelewały się przez pokład a momentami nasze kanu wyginało się na fali.

Najważniejsze,że udało się cało i bezpiecznie spłynąć. Oczywiście były momenty zwątpienia,kryzysy,i omamy wzrokowe z powodu zmęczenia. Bo dmuchane kanu czy kajaki mają dużo niższą prędkość przez co dziennie spaliśmy 4-5godzin a 14 spędzaliśmy w drodze.

Czy było warto? Ciężko powiedzieć-wspaniała przygoda,nowe doświadczenia mnóstwo adrenaliny i kilka urazów.  Więc chyba było warto.
Już niedługo pojawi się jakaś relacja i więcej zdjęć :)



Chciałbym podziękować wszystkim którzy trzymali za nas kciuki i pomogli nam na szlaku. Szczególnie Jerzemu Smolińskiemu i Koledze z bizon survival group który pomagał nam cały czas dzień w dzień oraz mojej kumpeli Juli  dzięki której mogliście śledzić Relacje na żywo na moim Fanpagu ;)


No i oczywiście dziękujemy wszystkim sponsorom :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Tak na szybkości

B yła mała przerwa w nadawaniu bo był wyjazd  w bory gdzie robiliśmy sporo materiału na bloga i YT - ale już nadrabiamy i ogarniamy co trza i będziemy działać. Na dniach więcej fotek,relacji testów no i długo oczekiwany buszmen na tropie ;) A dziś tak na szybkości kilka fotek z planu zdjęciowego

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpl...