Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Gra terenowa Dąbrówka 2015

I tak proszę państwa w sobotę zrobiliśmy grę dla 130 dzieciaków - w sumie to nie wiem gdzie było z 60 dzieciaków ale w samych zmaganiach z moją ekipą wzięło udział jakieś 70 dzieci co i tak było całkiem całkiem pokaźną grupką.

Na wstępie wielkie dzięki dal całej mojej ekipy za pomoc i świetną zabawę w sumie to mam wrażenie jak byśmy my się lepiej bawili nawet od dzieci i nauczycieli - którzy swoją droga nie ogarniali dzieciaków :P Samemu 2 razy musiałem utemperować zapędy  dzieciaków.







No i tak też zrobiliśmy przepościliśmy 10 drużyn  i daliśmy nagrody - tak można powiedzieć skończyła się gra.
Znaczna część mojej paczki pojechała do domów ale ja z Tatkiem Markiem i Irena pyknęliśmy sobie na nockę w okolice Borowego młyna na POLE BIWAKOWE DZIADKA KUCYKA. -lokalizacji nie zdradzę bo ni i h.... ;)







ale na Zachętę powiem,że jest nad samym jeziorem kryształ woda, darmowe, infrastruktura w postaci stołów z ławkami, śmietnik z workiem przy każdym takim stanowisku a w kibelki papier do dupy i odświeżacz powietrza czy coś - bo nie waniało ;)
Naprawdę bajka :D






Posiedzieli my przy ogniu,pogadali,pojedli,napili się zacnego trunku zwanego rumem i na drugi dzień rozjechali się jedni na pn drudzy na wschód.

Nocka udana - chociaż był jeden poległy - mój materac po +/- roku zaczął puszczać powietrze przez materiał, a ja jeszcze letni śpiwór wziąłem i musiałem spać na samej glebie -nocka minęła niespodziewanie dobrze mimo szyszkom powbijanym w każdy zakamarek :P

i tak też wypad i gra się skończyła - było naprawdę fajnie :)

WIĘCEJ ZDJĘĆ

Komentarze

  1. Zabawa była przednia i ja nie mam wątpliwości co do tego kto się lepiej bawił My czy Dzieciaki ?
    Oczywiste że my :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HAHAH inaczej być nie może BO JAK NIE MY TO KTO =D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...