Szukając materaca, czy karimaty zapewne natknęliście się w opisach na coś takiego jak współczynnik R-VALUE. Czym jest ten tajemniczy parametr i za co odpowiada? Dziś pomogę Wam to zrozumieć.
Cały nowoczesny sprzęt turystyczny jest naszpikowany cyframi i danymi, wodoodporności w słupach wody, jakieś membrany itd. Wybierając namiot, patrzymy na wodoodporność, wybierając śpiwór patrzymy na termikę itd. A nasze legowisko zazwyczaj zostawiamy na sam koniec i traktujemy po macoszemu. Bo co tu dużo gadać, karimata to pianka, a materac czy samopompa będzie wygodniejsza. W sumie coś w tym jest, ale sprawa jest zdecydowanie bardziej skomplikowana.
Nawet w najgrubszym i najcieplejszym śpiworze bez odpowiedniej izolacji od spodu będzie zimno i mało komfortowo. Dobry materac potrafi nadgonić braki śpiwora. Stare traperskie przysłowie mówi: Jedna warstwa od spodu to tak jak dwie od góry.
Chodzi o to, że ziemia strasznie wyciąga ciepło z człowieka i odpowiednie odseparowanie się od gruntu da więcej niż przykrycie się kolejną warstwą koców, śpiworów itd.
W uproszczeniu właśnie za tę izolację odpowiada współczynnik R-VALUE
Materace i maty dmuchane mają podawany właśnie ten współczynnik, by określić, jaka jest ich izolacja. R-value to zlepek dwóch angielskich słów. R pochodzi od resistance, czyli opór, value to wartość.
Im wyższe R tym będzie nam cieplej. Wydaje się to jasne i klarowne. Niestety przez wiele lat pomiary nie były ustandaryzowane. I tak też można było mieć trzy materace o teoretycznie takim samym współczynniku oporu, a w rzeczywistości było na jednej zimno, a na drugiej cieplutko.
Na szczęście od jakiegoś czasu istnieje standard ASTM F3340-18, czołowi producenci wspólnie ustalili sposób pomiaru i dzięki temu teraz dużo łatwiej się w tym połapać. Oczywiście korzystając z produktów renomowanych marek jak np. KLYMIT, THERMAREST, EXPED itd.
JAK JEST MIERZONY TEN WSPÓŁCZYNIK?
Zgodnie z normą materac jest umieszczany między dwoma płytami, jedna grzeje, druga ziębi. Na dolnej zamontowane są specjalne czujniki, które sprawdzają ile energii zostało zużyte, by utrzymać stałą temperaturę. Im mniejszy pobór prądu do utrzymania temperatury, tym materac ma lepszą izolację i lepiej ochroni przed wychłodzeniem.
Czyli jakie R-Value powinno mieć nasze legowisko? Im wyższe tym będzie cieplej. Letnie materace często mają coś w okolicy 1.2, natomiast modele na jesień i zimę około 4.4, są też modele ekspedycyjne, gdzie ten parametr przekracza nawet 6!
Razem z Anią używamy materacy Klymita z serii Static V z izolacją o współczynniku 4.4 i to pozwala wyspać się komfortowo nawet w temperaturach poniżej -10*C (oczywiście stosując odpowiedni śpiwór)
Materace i maty samopompujące dzielą się na:
Letnie - pozbawione izolacji nadają się na temperatury typowo letnie +15 i więcej.
Wiosna/lato/jesień, ale dość ciepłe warunki (+5/10*) - to izolacja między 1.2 a 3 R-value
Zimowe - temperatury -10 są dla nich niestraszne izolacja na poziomie +/- 4 R-value
Ekspedycyjne - skrajnie ciężkie warunki -30 i mniej.
Najbardziej uniwersalną i sensowną opcją na polskie warunki jest izolacja w okolicach 4, gdyż nieważne, jakie będą temperatury czy -4 czy +30 będzie nam komfortowo. Przy obecnej technologii, taki materac może być lekki i mały po spakowaniu.
A CO Z KARIMATAMI?
Przeglądając oferty, informację o izolacji zazwyczaj są podawane jedynie przy materacach i samopompach. Przy karimatach jest to rzadki parametr, zazwyczaj trzeba ograniczyć się do grubości i im grubsza tym powinna być cieplejsza. Niektórzy topowi producenci podają współczynnik izolacji i np. Thermarest Ridgerest Solite ma podane R na poziomie 2,8. Co pozwala komfortowo użytkować jej jako trzysezonową mate.
Osobiście bardziej polecam materace, są lekkie, mniej miejsca zajmują przy dużo większym komforcie.
DODAWAJ!
Dodawać chyba każdy umie, współczynniki izolacji świetnie się dodaje. Już objaśniam, o co chodzi. Jeśli macie materac o izolacji 2, ale planujecie biwak w ujemnych temperaturach, to przyda się lepsza izolacja. Na szczęście w szafie macie jeszcze karimatę o izolacji np. 2,8. R-value łatwo zsumować, kładziecie materac na karimacie i w ten sposób uzyskujecie legowisko na zimowe biwaki. Materac plus taka karimata da nam odpowiednio izolację 4,8. Lekkie i mega ciepłe rozwiązanie.
Współczynnik się dodaje więc można połączyć materac z matą i będzie jeszcze cieplej. |
Komentarze
Prześlij komentarz