Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wildo-Camp-a-box Zestaw biwakowy

Dziś przedstawię ciekawy gadżet który nie jest niezbędny ale zwiększa komfort w dzikiej kuchni. Jeszcze niedawno sam nie byłem fanem brania jakiegoś dodatkowego sprzętu kuchennego. Wystarczył mi garnek, spork i kubek ale niedawno przy okazji postanowiłem się skusić na zestaw kuchenny Wildo. Jest to produkt wykonany przez szwedzką firmę Wildo. Największą zaletą jest fakt, że niema tu chińskiej tandety a wszystko zostało wykonane w Szwecji z nietoksycznego lekkiego towarzystwo.
W skład tego zestawu wchodzi:
- pojemnik z zamknięciem
- kubek Fold-A-Cup®
- duży kubek Fold-A-Cup®
- zamykany pojemnik z trzema przegrodami na przyprawy
- deseczka do krojenia
- Spork - widelec, nóż i łyżka w jednym





Przy okazji majowego wyjazdu miałem okazję pierwszy raz przetestować ten zestaw i spostrzeżenia są następujące:
Nie wiem jak mogłem wcześniej  kuchcić bez niego.
Pojemnik na przyprawy ma nieco za małe otworki więc gdy jest duża wilgotność a przyprawy ją złapią nie chcą wylecieć.
Spork Wildo jest wygodniejszy od sporka LIGHT MY FIRE
Deseczka do krojenia jest bardzo wygodnym rozwiązaniem zabezpieczającym nasz pokarm przed ewentualnym brudnym podłożem.
Pojemniki świetnie nadają się jako miska. Jednak gdy mamy do czynienia z czymś bardzo tłustym musimy się liczyć, że będzie wielki problem z domyciem ich w terenie.
Kubki szczególnie ten większy jest bardzo wygodny i nie zostawia przykrego plastikowego posmaku. Można nalewać do niego wrzątek i od razu chwycić kubek bo o dziwo się nie nagrzewa. Mniejszy jest według mnie nieco za mały ale przydaje się np. do odmierzenie wody.  Za to na pewno przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom militariów bo posiada natowski numer i jest on na wyposażeniu szwedzkiej armii.
Na pewno warto znaleźć miejsce w bagażu na ten zestaw bo jest on bardzo przydatny czy to na górskiej wyrypie czy campingu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...