Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Chrzest kanu

Już w przyszłym miesiącu rusza projekt INTO THE WILD-POLSKA . A konkretnie III etap który polega na spłynięciu Wisły.
Rozważaliśmy różne alternatywy na miejsce startu i ostatecznie  ten etap rozpocznie się w Krakowie. Ta decyzja pokierowana jest kilkoma aspektami.
Po pierwsze łatwość dojazdu
Kolejna sprawą jest oszczędność czasu jaki byśmy musieli stracić na pokonanie 70km i kilku zapór,miedzy Oświęcimiem a Krakowem.

Ale nie o tym zamierzam dziś pisać tylko o wodowaniu naszej łajby. Razem z kolegami z Bizon Survival Group i kilkoma innymi osobami zrobiliśmy oficjalne wodowanie i opływanie Kanu Palava. Na jeziorze w Okońcu w Puszczy Zielonce.

W kanu na III etap miał nas wyposażyć sponsor główny- jednak ta współpraca niedoszła do skutku z powodu rozbieżności poglądów i braku możliwości porozumienia.
Ale jak to się mówi niema przeszkody  nie do pokonania i wyposażyliśmy się  w nieco nietypowe rozwiązanie jakim jest Dmuchane  kanu marki GUMOTEX model PALAVA


Jak zwykle wodowanie i chrzest łodzi to świetna okazja do zabawy i pogadania. Sprawdzenia tego co trzeba zmienić lub poprawić.
Nie był to typowy trening a raczej mile spędzona niedziela w urokliwym miejscu. I co najważniejsze w doborowym towarzystwie.


Co do łódki to ochrzciliśmy ją imieniem  Hidalgo jak ten słynny mustang  który wygrał zawody na Saharze.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie zwrotność kanu.Jest ona tak podatna,że najmniejsza kontra pagajem już daje efekt. Jest to bardzo przydatne zwłaszcza w niebezpiecznych sytuacjach.

 Bizon Survival Group  stało się partnerami projektu  i pomagają w jego realizacji na różne sposoby.

Już niedługo więcej konkretnych informacji i jakiś filmik promo III etapu INTO THE WILD-POLSKA.

Więcej zdjeć TU:






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...