Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

W czym przenosić masło

Jak wiadomo tłuszcz to podstawa. A masło to też tłuszcz,który w moim przypadku jest podstawowym składnikiem prawie każdego posiłku w terenie. Niezależnie czy to chleb czy coś pieczonego musi być masło ewentualnie smalec. Ale nie ważne  co wybierzemy jest problem jak to przenieść by nie upaćkać wszystkiego co mamy w plecaku. W sezonach zimnych niema aż takiego problemu bo masło nieraz jest tak twarde,że można nimi śledzie wbijać.
Ale już latem czy w cieplejszym okresie może być problem.Wycieknie i będziemy mieli plamy na kurtce czy gdzieś indziej czego nikomu nie życzę.

Idealną opcją na przenoszenie tego typu substancji jak i cukru/soli jest maselniczka czy jak kto woli pudełko z demobilu Austriackiej armii.
W takie pudełko, mieści się prawie cała kostka masła lub zapas cukru na kilka dni(dużo słodzę). Maselniczka wykonana jest z mocnego plastiku który wytrzymuje wciskanie i brutalne traktowanie.
Pudełko nie jest tylko zamykane na ścisk ale jest zakręcane co sprawia,że jest bardzo dobrze zabezpieczone,przed ewentualnym samo otwarciem.

Można je kupić w sklepach z demobilem za śmiesznie niską cenę. Bo jedno takie pudełko kosztuje ok 2zł. Czyli niewiele jak za coś co będziemy mogli używać latami i co najważniejsze uchroni nasz szpej przed ubrudzeniem.
Do wyboru mamy z kilka kolorów. Ja mam akurat biały i żółty. Czyli idealnie na cukier i na masło.

Podsumowując maselnica z Austriackiej armii to fajna opcja na przenoszenie masła czy innych substancji które mogą nam ubrudzić szpej.


Komentarze

  1. Stary sposób na przenoszenie smalcu czy masła: butelka PET - tłuszczu wyciskany wówczas ile potrzeba. Tanie, nie brudzi się, a jak upadnie otwarta to wciąż zawartość mamy czystą - nie licząc tylko tej odrobiny co wypadła/była przy nakrętce.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Zdecyduj i przeżyj

N a discovery  jakiś czas temu emitowano program Zdecyduj i przeżyj. Sama koncepcja programu nawet fajna. Pokazane filmiki czy rekonstrukcje zdarzeń z pogranicza survivalu i życia codziennego. Z komentarzem jakiś naukowców i dwie opcja do wyboru. Jedna poprawna a druga skutkująca śmiercią. W programie jest przedstawionych 9 sytuacji i mamy 9 żyć. Każdy niewłaściwy wybór skutkuje utratą jednego a gdy ani razu nie trafimy to nie przetrwamy. Na tym  kończy się fajność programu. Pierwszym zastrzeżeniem jest to,że większość sytuacji niema nic wspólnego z survivalem. Np. jedzenie w łazience czy na biurku. No ja się pytam co to ma wspólnego z przetrwaniem? Raczej nic!! Kolejną sprawą jest to,że Ci eksperci to nie survivalowcy,podróżnicy czy tym podobni a naukowcy. Którzy podchodzą do sprawy w sposób naukowy. Który w sytuacji walki o przetrwanie nie musi być poprawny. Dlatego zdecyduj i przeżyj to bardziej ciekaw program z którym w wielu kwestiach można się zgodzić lub nie. Ale niemożna

Na co zwrócić uwagę wybierając zabudowę do auta - TOP 5

 P isałem już o zabudowie do auta, camperbox to świetna opcja na odkrycie nowego sposobu na podróżowanie. Ale na co zwrócić uwagę wybierając model dla siebie? Dziś szybkie 5 kroków na dobór idealnej opcji dla siebie. 1. AUTO - to podstawowe kryterium przy wyborze zabudowy. Im większy, tym więcej bajerów możesz sobie zamontować. Niestety też nie w każdym aucie można taką zabudowę wsadzić. Dlatego przed rozpoczęciem poszukiwać sprawdź, czy jakikolwiek wariant dostępny na rynku zmieści Ci się w samochodzie.  2. WAGA - jeśli nie zamierzasz wyjmować zabudowy z auta, to pomiń ten punkt. Ale pewnie większość użytkowników camperboxów będzie chciała czasem wyjąć zabudowę, by mieć wolny bagażnik. Wtedy kluczowa staje się waga, nasz prosty box jest już dość ciężki. A to tylko niecałe 30 kg. Cięższe i większe modele będą trudne do samodzielnego wsadzenia i wyjęcia. Weź to pod uwagę. 3. KOMPAKTOWOŚĆ - dla mnie dużym plusem lekkich prostych camperboxów jest łatwość montażu i demontażu. W kilka minut