Już dziś w nocy znów na szlak. Tym razem w góry gdzie zaczynałem swoja przygodę z turystyką czyli Karkonosze. Śnieg,minusowa temperatura,świętowanie sylwestra,6dni i 5 noclegów w namiocie i ok 100km do przejścia czyli zapowiada się całkiem sympatycznie.
W miarę możliwości będę wrzucał info na fanpaga-wiec zapraszam do śledzenia.
A po po powrocie będzie sporo testów i recenzji no i oczywiście relacja i filmik :)
Jak widać plecak już prawie spakowany i teraz to tylko poczekać na pociąg i w dzicz.
W miarę możliwości będę wrzucał info na fanpaga-wiec zapraszam do śledzenia.
A po po powrocie będzie sporo testów i recenzji no i oczywiście relacja i filmik :)
Jak widać plecak już prawie spakowany i teraz to tylko poczekać na pociąg i w dzicz.
Życzę udanej wyprawy i niezapomnianego sylwestra w górach! Ja mam w planach spędzić podobnie dopiero następnego. Oby się udało...
OdpowiedzUsuńP.S. Pozdrawiam i czekam na relację :)
Dzięki i również fajnego sylwestra i dosiego roku :)
Usuń