Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

BUSZMEN NA TROPIE o krok przed nami



No i tak już się stało,że jest to ostatni w tym roku odcinek BUSZMEN NA TROPIE. I powiem,że wyszedł całkiem całkiem ;) - niech będzie,że jest to taki prezent na święta dla was ode mnie, wiem wiem mało ambitny, ale co ja mogę, w końcu z buszu jestem ;)


 Tak wiec wszystkiego najlepszego i by buszmeńskie nauki nie poszły w las,a byście sami poszli w busz ;)
A w tym odcinku klasycznie nieco humoru,porady foto i tropicielskie, bo pech chciał,że tym razem Daniele były o krok przed nami, a czy udało nam się je dopaść ZOBACZCIE SAMI ;)


PS.
Kolejny odcinek już na początku przyszłego roku - jedziemy na sylwka kręcić w góry ;)


Komentarze

  1. Konrad. Drzewo przewraca się samo bo było słabe. Ale drzewo też przewraca się pod było za silne.
    Słabe drzewo ma słabo rozbudowaną koronę - wiatr sobie hula.
    Zdrowe drzewo ma silną, gęstą koronę dające bardzo duży opór wiatru. W wyniku wichur, deszczu, śniegu - albo stawiają duzy opór, a system korzeniowy może nie być gotowy na przejmowanie takich sił i wywrot gotowy (dlatego teraz w lasach wycinki robi się pasami, by nie narażać nowo otwartej powierzchni lasu na silne podmuchy, do których nie jest drzewo przyzwyczajone.
    Drzewa też należy hartować na podmuchy wiatru. czyli usuwając jedne, należy rozważyć, czy pozostawienie tego jednego da dobry skutek. Wniosek: lecą drzewa słabe i silne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Zimowy biwak solo plus co mam w plecaku.

  D ziś przed Wami kolejny film, tym razem z zimowego biwaku. Poza nocką pod chmurką udało się znaleźć ofiarę wilków, spędzić miło czas i zepsuć sobie jedzenie. Poza relacją zobaczycie co mam w plecaku podczas takiego wypadu.

Noże

 W tym poście pokrótce przedstawię noże które ja i mój ojciec ma my prze sobie w terenie. Ja zawsze mam ze sobą MORE CLASSIC  NO1    ze stali węglowej, długość ostrza wynosi 10 cm.  Rękojeść  zrobiona jest z drewna brzozowego zabarwionego na czerwony kolor. Ostrze ma szlif skandynawski co ułatwia jego ostrzenie jak i nadaje mu piękny klasyczny wygląd. Jakość wykonania jest zachwycająca szczególnie patrząc na cenę ok 45 zł. Dzięki temu  nawet gdy go zgubimy czy po prostu nam się zniszczy ( stal węglowa podatna jest na pękanie). Ja swój mam od ok 2 lat i nie widać żadnych uszczerbków na ostrzu, jedyne co jest niczym niezwykłym przy ostrzach ze stali węglowej to pojawienie się nalotu na klindze. Nóż jak przystało na porządne szwedzkie narzędzie umożliwia golenie się  i wykonywanie bardzo precyzyjnych prac. W przypadku tej mory należy uważać przy cięższej pracy gdyż nie posiada ona jelca który zabezpieczył by dłoń przed ewentualnym zsunięciem się na ...