Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Inuici-jak żyć w zgodzie z naturą?





Nie wiem jak wy ale ja uważam,że na Planecie lecą najbardziej ambitne programy  dokumentalne. A wczoraj puścili świetny program pt. Inuici-jak żyć w zgodzie z naturą?   

Program opowiada o historii i kulturze ludzi północy. Pokazywał jak zmieniła się ich kultura i życie na przestrzeni dziejów. Jak wpływają na nich zmiany klimatu. I wiele innych.


Jednak to co mnie najbardziej zaintrygowało to obraz jak byli oni traktowani przez rząd Kanady czy ogólnie przez białych "lepszych ludzi".

Co ciekawe poza wysiedleniami z Arktyki i wywózka dzieci do internatów setki albo i więcej kilometrów od domu gdzie często padały ofiarami gwałcicieli-właśnie taki jest ten lepszy człowiek.

Ale co dziwne pewnego dnia przyszedł dekret z rozkazem wybicia wszystkich psów należących do Inuitów. A przecież psy były niezbędnym elementem polowań. Nie było wtedy jeszcze skuterów śnieżnych a mobilność myśliwego na wielkich połaciach lodu była niezbędna.   A tłuczenie tego dekretu?  Psy są niebezpieczne i groźne, zagrażają ludziom itd.
Takie tłumaczenie można zostawić bez komentarza bo szkoda strzępić języka na ten wolny i jakże genialny rząd który ma gdzieś tych od których powinniśmy się uczyć.

Co do wartości survivalowej czy bushcraftowej niewiele się z tego filmu dowiemy. Chociaż dociekliwy widz wypatrzy nieco patentów czy widoków z których można czerpać wiedzę ze sztuki przetrwania.

Jednak najważniejszym przesłaniem Inuici-jak żyć w zgodzie z naturą?   Jest pokazanie wspaniałego społeczeństwa kultywujące swoje tradycje,dbający o siebie nawzajem i o środowisko które daje im miejsce do życia i pozwala przeżyć. 
Czyli wszystko to na co większosć krajów czy mocarstw czy to zachodu czy wschodu nie zwraca uwagi. J

A tak naprawdę to powinniśmy się od nich uczyć. Dlatego polecam ten film i gdy tylko będziecie mieli możliwość obejrzyjcie bo warto.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...