Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

S-Biner Ahhh Bottle Opener od Nite Ize

Jakiś czas temu dostałem do testów karabińczyk  z otwieraczem do butelek-I tak jak chyba prawie każdy buszmen  uważam testy za bardzo miłe w końcu było trzeba otworzyć nieco butelek z napojem bogów ;)
Ale przejdźmy do sedna sprawy karabińczyk  S-Biner Bottle  Opener od Nite Ize to fajny gadżet czy breloczek do kluczy.    

Nieraz gdzieś idąc np. na grilla chcemy otworzyć butelkę a akurat nie mamy  noża czy scyzoryka przy sobie i właśnie wtedy przyjdzie nam z pomocą ten S-Biner. Bardzo łatwo i szybko otwiera butelkę i nawet co dziwne nie odkształca kapsla-rzecz mało ważna ale ciekawa.   Farba którą pokryty jest karabińczyk  nie ściera się przynajmniej na razie  co pozytywnie nastraja.


A co z wytrzymałością? Sam S-Biner od Nite Ize jest mocny, wytrzymuje wyginanie i obciążenie 18kg. Pod więcej nie podkładałem ale sądzę,że wytrzyma bez odkształceń ok 25kg.  Co można uznać za naprawdę niezły wynik i teoretycznie uznać karabińczyk za mocny. I fakt sama konstrukcja jest mocna i nie powinna nas zawieść natomiast samo zapięcie/blokada/sprężynka sam nie wiem jak to nazwać ale jedyny element ruchomy  w tym karabińczyku nie jest niestety już tak dobry.  Chodzi oto,że  potrafi sam się wypiąć albo blokuje i nie chce się zamknąć lub otworzyć-oczywiście trochę siły i już działa ale mimo to nie powinno tak się dziać. Zdziwiło mnie to bo używam sporo produktów Nite Ize i wszystkie są super wykonane i działają prawidłowo. No ale każdemu może się noga powinąć. Niestety niemożna mu zaufać na 100% jako zabezpieczenie czegoś np. scyzoryka czy czegoś podobnego. Zabezpieczenie określiłbym na 70%.

Więc podsumowując:
Otwieracz super-wygodny i mocny
Karabińczyk-mocny i fajny
Element ruchomy/zamknięcie-mogło by być lepsze.

Dlatego uważam,że jest to fajny bajer  czy brelok którym można otworzyć butelkę ale jako  typowy karabińczyk nie sprawdzi się. 

Komentarze

  1. Poszedłeś kiedyś na grilla chociaż bez scyzoryka?A piwo można otworzyć wszystkim...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze mam przy sobie toola albo nóż czy coś podobnego więc nie mam problemu z otwieraniem butelek. A to,że butelkę można otworzyć prawie wszystkim to dość oczywiste :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...