Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Stuptuty Hannah Gaiter1 od-sklepu PORTAL GÓRSKI

Jakiś czas temu dostałem do testów stuptuty Hannah Gaiter1  od-sklepu PORTAL GÓRSKI. Pozornie fajne niskie ochraniacze idealne do niskich butów.  Teoretycznie miałem je jeszcze testować przez 2 miesiące + 14 dni na napisanie recki ale niema co zwlekać z opisem bo  nie dotrwały w jednym kawałku do dziś.

Ale zacznijmy od początku niskie stuptuty z zamkiem od tyłu,lekkie,mocny zaczep na sznurówki fajny trok/pasek od spodu, który w razie zniszczenia można wymienić. Pozornie  stuptut idealny.  Nawet powiem,że jak do mnie przyszły od portalu to stwierdziłem fajne wykonanie,mocny materiał za 35zł  kurde chyba się z nimi zaprzyjaźnię.

I tak zaraz przy okazji niedzielnego wypadu wziąłem przyodziałem je i niby ok. Trochę zabawy z wyregulowaniem paska tak by nie podchodziły do góry  i było znośnie-miałem niskie buty.  Faktycznie chroniły przed błotem i wodą ale  czasem podsuwały się do góry i wtedy lipa. Ale można powiedzieć,że jak na pierwsze regulacje i dopasowanie znośnie. Pasek od spodu też się nie luzował więc stwierdziłem,że po kilku wypadach będzie już wszystko ładnie dopasowane.



I faktycznie tak było podczas wypadu w góry izerskie z początku super. Śnieg się nie sypie(fakt wziąłem wysokie buty ale mimo to stuptuty są  przydatne) i było cudownie noga się aż tak jak w wysokich nie poci, jesteśmy osłonięci od śniegu w wystarczającym stopniu. Dzięki temu,że są niskie i mają zamek z tyłu nie musimy  ich zdejmować zdejmując buty(wiem masło maślane :P)-mamy jedną całość-bardzo wygodny patent na biwaku. Rano tylko zakładamy buty, zapinamy ochraniacze i już. Duży zysk czasowy.

Niestety jak się później okazało im więcej śniegu tym gorzej.  I tak też brnąc w śniegu  pasek zaczął się luzować i co gorsza stuptuty jechały w górę odsłaniając but-efekt wiadomy pełno śniegu w buciorach jak się idzie  to fajnie bo mamy chłodzenie ale  im bliżej noclegu tym mniej się z takiej klimy cieszymy.  Zaciąganie pasków nic nie daje bo przy ciężkim i topornym marszu w śniegu luzował się, nawet wkładając pasek na zakładkę po  pewnym czasie puszczał.  Ale można powiedzieć OK. to nie ochraniacze do takiego brutalnego buszmeńskiego traktowania. I jeśli tak do tego podejść to polecam je w 100% bo nadają się idealnie jako ochraniacz na okazjonalne spacery po parku-tylko problem w tym,że nie tego wymagam od stuptutów.

Ale najgorsze jest to,że ostatniego dnia w górach poległy definitywnie. Jeden się rozpruł przy zamku. Można przyszyć ale nowy produkt po przejściu  jakiś 40-50km niema prawa się rozlecieć.

Ale żeby nie było,że tylko narzekam to jest też zaleta-cholernie mocny hak do sznurówek nigdy w żadnych innych ochraniaczach takiego nie widziałem ;)


Tak wiec niestety nie mogę polecić Hannah Gaiter1  od-sklepu PORTAL GÓRSKI nawet gdybym chciał, po prostu nie przetrwały testu który i tak nie był jakiś bardzo ciężki-zwykły wyjazd w góry. 
A co do samego sklepu mogę polecić bardzo duży wybór  różnych sprzętów outdoorowych lepszej jakości niż te stuptuty ;)

http://kw.krakow.pl/wyprawy/kosmos2014/images/Logotypy/logo_portal_HD.png

Komentarze

  1. Ja ten model stuptuta określiłbym bardziej jako "błotno-kałużowy" a nie "śniegowy". Co by nie mówić, zimą lepiej mieć ochronę aż po kolana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może i tak ale i tak jest za słaby :( a gdybym go używał tylko w błocie to pewnie jeszcze szybciej bym je zajechał ;)

      Usuń
  2. Ja mam od 2 lat i polecam stuptuty małej polskiej firmy Carpatus, te do zastosowań ekstremalnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja od 4 lat używam stuptutów mckinley-nie jestem jakimś fanem tej firmy ale są naprawdę mocne, już powycierane,pocięte ale dalej dają rade :D

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...