Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

BLACK FRIDAY u Carhartta

Nasz partner z okazji BF przygotował fajne promocje. Wiecej TU




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpl...

Latarka Armytek Elf C2

Ś wiatłość! I stała się światłość! Odkąd używam latarek  Armyteka,  to dosłownie nie wiem co to ciemność. Czy to w mieście, czy w buszu zawsze mam prywatne słońce w kieszeni. Jakiś czas temu opisywałem WIZARDA, a dziś przyszedł czas na nieco słabszego ELFA C2 . Święta zbliżają się wielkimi krokami, więc w sam raz zapoznać się z elfem ;) Czołówka przeznaczona jest zarówno do użytku w terenie, jak i w mieście, i w każdym z tych środowisk sprawdza się wyśmienicie. Płynna regulacja mocy światła pozwala na oświetlenie każdego ciemnego zaułka, a jeśli nie potrzebna nam latarnia, minimalna moc i doświetlimy tylko najpotrzebniejsze rzeczy tuż przed nosem ;) Elf wyposażony jest w akumulator 3200 mAh, który na pełnej mocy (900 lm) wytrzymuje 2h, a w najsłabszym trybie (0,4 lm) aż 200 dni! 0,4 lumena, jak sam producent podaje, to tryb świetlik i faktycznie to jest świetlik po przejściach. Ale zawsze coś tam da, jakbyśmy musieli siedzieć w metrze czy kopalni przez prawie rok ;) Co...