Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Festiwal podróżniczy śladami marzeń - i moja prelekcja

Tak się złożyło,że w tym roku targi turystyczne z jesieni przełożyli na zimę -  w sumie ciężko to zimą nazwać,no ale kalendarz nie kłamie.  A dzięki temu  mamy połączone targi turystyczne,wędkarskie,myśliwskie,wodne i coś tam jeszcze.  Ale najważniejsze jest to,że razem z targami turystycznymi mamy kolejną edycję festiwalu podróżniczego śladami marzeń -gdzie bedę miał przyjemność wystąpić.
Wszystkie targi wraz z festiwalem trwają od 12 do 14 lutego.

A ja bym chciał was zaprosić na moją prezentacje o spływie WISŁĄ czyli 3 etapie projektu INTO THE WILD -POLSKA.
Opowiem o spływie, powiem dlaczego właśnie Wisła i  to jeszcze na dmuchanym kanu,oraz wiele innych ciekawostek. No i ma się rozumieć odpowiem na wszystkie pytania. 

Co lepsze mam okazję otworzyć festiwal właśnie swoją prezentacją. Tak wiec widzimy się 12 lutego na  targach poznańskich o 11. 



Natomiast dla tych co nie dadzą rady dotrzeć lub też  dla wszystkich którzy mają ochotę pogadać przy piwku,poznać ciekawych ludzi, i odpocząć po całym tygodniu w pracy - zorganizowałem razem z TANDEM PUBEM - survivalowe after-party  
 W którym 12 lutego od 19  do nie wiadomo której ;)  będzie okazja  pogadać, wymienić się doświadczeniami  i odbyć podróż po  świecie najróżniejszych drinków,które tego dnia będą w promocji. 

Zapraszam serdecznie w swoim imieniu jak i organizatorów zarówno na targi jak i na SURVIVALOWE AFTER PARTY. 

 Jak by co to będę na targach przez wszystkie 3 dni ich trwania to będzie okazja sie spotkać  też za kulisami ;) 

Tu łapcie link do  festiwalu  12 luty o 11 na MTP
 https://web.facebook.com/events/203313366678356/


A tu do afterparty  w TANDEMPUBIE gwarna 9 poznań o 19
 https://web.facebook.com/events/1716848891886204/



 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpl...

Zimowy biwak solo plus co mam w plecaku.

  D ziś przed Wami kolejny film, tym razem z zimowego biwaku. Poza nocką pod chmurką udało się znaleźć ofiarę wilków, spędzić miło czas i zepsuć sobie jedzenie. Poza relacją zobaczycie co mam w plecaku podczas takiego wypadu.