Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Torba na kierownicę msx

Jakiś czas temu opisywałem sakwy rowerowe crosso a dziś opiszę torbę montowaną na kierownicy którą użytkuje od kilku lat.  Torba na kierownice jest zdecydowanie częściej używana niż typowe sakwy, dlatego wybierając takową torbę musimy przemyśleć do czego jest nam potrzebna i czego od niej wymagamy. Ja chciałem mieć taką w której swobodnie zmieści się lustrzanka i lornetka a na dodatek będzie w  100%wodoodporna i zabezpieczała cenną elektronikę przed uderzeniem czy jakimiś innymi urazami fizycznymi. Do tego musiała mieć wygodny system mocowania do kierownicy który umożliwi łatwe i szybkie zdjęcie torby. Wybór padł na torbę firmy MSX jej zaletą była cena niecałe 200zł i spełniała wszystkie powyższe warunki, niestety najnowszy model kosztuje niecałe 300zł.

Materiał wykorzystany do wyprodukowania tej torby jest niezwykle wytrzymały dzięki czemu torba świetnie chroni przedmioty przewożone wewnątrz przed czynnikami pogodowymi czy po prostu zapewnia, że torba posłuży nam przez wiele lat.
Pojemność torby wynosi aż 2,9L przy wadzę poniżej 1kg. Ta pojemność w zupełności wystarcza aby zmieścił się w niej lustrzanka Canona z kitowym obiektywem + lornetka Hawke Nature trek.
We wnętrzu znajduje się niewielka kieszeń zamykana na zamek, świetnie nadaje się ona do przewożenia dokumentów, kluczyków czy czegoś innego. Po bokach na zewnątrz zostały umieszczone dwie niewielkie kieszonki w których podobno ma się zmieścić batonik czy coś podobnego, jednak z mojego doświadczenia wynika,że nic z tego. Na górze torby jest umieszczony mapnik który ochroni mapę przed zamoczeniem. Niestety  nie jest on zbyt wytrzymały, mój pękł w jednym narożniku już po kilku miesiącach.
Torbę można  przenosić na pasku który jest dołączony do niej.
Ogółem torba jest godna polecenia jednak obecna cena jest nieco za duża.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...