Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Lekcja przetrwania Film

Filmów fabularnych o mniej lub bardziej survivalowym charakterze, ale jest film który ma świetną obsadę,ujęcia,muzykę i do tego niesie mnóstwo informacji o tym jak przetrwać w dziczy dalekiej północy. Chodzi tu o Lekcje Przetrwania z Anthonym Hopkinsem w roli głównej.
Film zaliczający się do klasyki kina i chyba większość z was zna ogólny zarys fabuły a jak nie to musicie to nadrobić.
 A teraz mocno okrojone streszczenie:

Cała przygoda i niezwykle trudna walka o przetrwanie są skutkiem wypadku lotniczego na Alasce. Katastrofę przeżywają 3 osoby Charles Morse(Anthony Hopkins),Robert Bob Green(Alec Baldwin),

Stephen (Harold Perrineau).
Są zmuszeni dotrzeć do cywilizacji a sprawy nie ułatwia ani natura anie fakt,że
Charles i Robert związani są z tą samą kobietą, piękną Mickey Morse (Elle MacPherson) - jeden jest jej mężem, a drugi kochankiem. Ale nie będę tu wchodził w romansowe szczegóły bo to niema znaczenia. Przedzierając się ku cywilizacji  Charles uczy swoich towarzyszy różnych technik przetrwania jednak Stephen niedługo się uczył gdyż dość szybko zjadł go niedźwiedź KODIAK!! 
I tak od tego momentu Charles i Robert byli zmuszeni połączyć siły i mozolnie przeć naprzód jednocześnie uciekając przed niedźwiedziem który polował na nich!
Ostatecznie Charles korzystając ze swojego survivalowego doświadczenia postanawia,że trzeba zmierzyć się z bestią.  Zaostrzyli pieńki i zapolowali na miśka. Oczywiście udało im się.
Zjedli go, ze skóry zrobili ubrania i szli dalej aż do chatki nad rzeką gdzie Robert chciał zabić Charlsa  czy mu się udało czy dotarli do bezpiecznego miejsca. Ci z was którzy widzieli wiedzą a Ci co nie muszą obejrzeć :)
 
A teraz czas na wyjaśnienie dlaczego Lekcja przetrwania jest  najlepszym filmem w swojej kategorii.
Poza świetnymi ujęciami,genialną ścieżką dźwiękową no i wspaniałą grą aktorów jest tu mnóstwo patentów survivalowych a nawet bushcraftowych. I nie chodzi oto,że są one pokazane ale są objaśnione!!! A to już nie jest takie oczywiste w większości podobnych filmów.  
Postać grana przez Chopkinsa opowiada i objaśnia prawie  każdy patent pokazany w filmie. A jest ich sporo, od tego jak zrobić kompas z igły i liścia,przez rozpalenie ognia racą,orientacje w terenie, Survivalowe metody wędkarskie i wiele innych. Ale najważniejsze jest pokazanie starej metody rdzennej ludności na zapolowanie na niedźwiedzia. Jest tu dokładnie opowiedziane i pokazane jak tego dokonać. W sposób w miara bezpieczny.
 O zaletach merytorycznych można by pisać bez końca ale najlepiej obejrzeć samemu i przekonać się na własne oczy ile można z tego filmu wynieść.
Jak już jestem przy wartościach to warto wspomnieć o tym  co najważniejsze w przetrwaniu czyli psychice. Oglądając Lekcje Przetrwania mamy okazje obserwować dwa różne charaktery i psychiki. Mimo tego walczą o przetrwanie, są chwile zwątpienia ale i euforii. Z tych zachowań można wyciągnąć własne wnioski do zastosowania w swoim życiu.
 
Jak widzicie film jest  godny uwagi a nawet powinien być obowiązkową pozycją każdego trekkera,bushcraftowca,survivalowca, myśliwego itp. itd.
 
CIEKAWOSTKI:

  • Kiedy pod koniec filmu, po zabiciu niedźwiedzia, Charles i Bob idą niedaleko jeziora, po jego drugiej stronie jest doskonale widoczny popularny turystyczny kurort Chateau Lake Louise w Kanadzie
  • Długość brody Morse'a zmienia się w czasie wyprawy na ryby.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...

Hasvik Wind Fjord Nansen

O d powrotu z Islandii minęło już niestety sporo czasu, ale na szczęście pozostały nam super wspomnienia, kupa przygód i niezawodny sprzęt, jak bluzy Fjord Nansen Hasvik Wind . Można by pomyśleć, że bluza turystyczna jak to bluza, nic nadzwyczajnego, jednak to jest naprawdę konkret, bluza techniczna idealna. Zachwalamy, ponieważ sprawdziły się świetnie na Islandii! I po powrocie też. Geniusz tkwi w prostocie mawiają, i tu to się potwierdza. Cały fenomen bluzy polega na dwóch rzeczach. Pierwsza to zastosowanie materiału termoaktywnego Micropile Stretch, który bardzo dobrze odprowadza nadmiar wilgoci, ryzyko przeziębienia znacznie maleje, a komfort jest gigantyczny. Pot w moment jest transpirowany na zewnątrz, przy większej aktywności widać, jak jest wypychany i osadza się na zewnętrznej warstwie materiału, po czym odparowuje dalej. Dzięki stretchowi bluza idealnie dopasowuje się do ciała, nie ma zbędnych przestrzeni (z powietrzem, które wyziębia) i nie krępuje ruchów. Można ...