W miniony weekend na targach w Poznaniu miała miejsce pierwsza edycja targów myśliwskich KNIEJE. Oczywiście jako sympatyk łowiectwa nie mogłem nie wybrać się i sprawdzić co nowego i ciekawego można będzie znaleźć. Równocześnie z myśliwskimi były też targi wędkarskie jak i wodne-motorówki,łódki itd. I szczerze powiedziawszy wędkarskie były olbrzymie i z pewnością zadowoliły wszystkich sympatyków moczenia kija, łódek itd też trochę było. Jednak co do samych myśliwskich to wiele osób w tym i ja mają niedosyt. Z kilku powodów jeśli ktoś jest faktycznie myśliwym niewiele znalazł dla siebie-takie są opinie osób z branży. Jak dla amatora czy kogoś takiego jak ja, szału nie było ale i tragedii też nie.
Można było zobaczyć sporo ciekawych rzeczy np.czajnik z radiatorem,nowości Opinela i light my fire. I wiele innych bajerów. Ale w moje oko wpadła jedna rzecz a mianowicie nóż podróba gerbera Beara Gryllsa za 35ZŁ!!!!!! Ja nie wiem skąd te podróby się biorą ale z pewnością po reklamie sprzedawcy rodem z bazaru: super ostra stal,brzytwa,mocny,idealny do myślistwa itd. ktoś się skusił :P
I właśnie to mnie najbardziej ubodło w tych targach pełno tandety,chińskie noże za 12zł,kastety,wiatrówki itd. wszystko made in china- czyli to samo co mam na bazarku kawałek od domu. A jednak od targów dla myśliwych wymagało by się lepszej jakości sprzętu. Liczę na to,że w przyszłym roku będzie nieco lepiej. Ale niema co żałować w końcu pierwsza edycja,nowe kontakty i parę ciekawostek można było zobaczyć na własne oczy a nie jak dotąd tylko w necie.
Podsumowując targi KNIEJE jest dobrze a może być jeszcze lepiej tak więc polecam chociażby jako ciekawostkę, no i możliwość kupienia różnych rzeczy w atrakcyjnej cenie np. zestaw bielizny termo i komina w myśliwskim camo firmy J.M. Morgan(made in USA) za 50zł , mory za 30zł itd. czyli warto było się wybrać.
Więcej zdjęć:
Można było zobaczyć sporo ciekawych rzeczy np.czajnik z radiatorem,nowości Opinela i light my fire. I wiele innych bajerów. Ale w moje oko wpadła jedna rzecz a mianowicie nóż podróba gerbera Beara Gryllsa za 35ZŁ!!!!!! Ja nie wiem skąd te podróby się biorą ale z pewnością po reklamie sprzedawcy rodem z bazaru: super ostra stal,brzytwa,mocny,idealny do myślistwa itd. ktoś się skusił :P
I właśnie to mnie najbardziej ubodło w tych targach pełno tandety,chińskie noże za 12zł,kastety,wiatrówki itd. wszystko made in china- czyli to samo co mam na bazarku kawałek od domu. A jednak od targów dla myśliwych wymagało by się lepszej jakości sprzętu. Liczę na to,że w przyszłym roku będzie nieco lepiej. Ale niema co żałować w końcu pierwsza edycja,nowe kontakty i parę ciekawostek można było zobaczyć na własne oczy a nie jak dotąd tylko w necie.
Ciekawe camo coś jak pencot ale bez licencji ;) |
Więcej zdjęć:
Komentarze
Prześlij komentarz