Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2014
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sylwek w Górach

J uż dziś w nocy znów na szlak. Tym razem   w góry gdzie zaczynałem swoja przygodę z turystyką czyli Karkonosze.  Śnieg,minusowa temperatura,świętowanie sylwestra,6dni i 5 noclegów w namiocie i ok 100km do przejścia czyli zapowiada się całkiem sympatycznie. W miarę możliwości będę wrzucał info na fanpaga -wiec zapraszam do śledzenia. A po po powrocie będzie sporo testów i recenzji no i oczywiście relacja i filmik :) Jak widać plecak już prawie spakowany i teraz to tylko poczekać na pociąg i w dzicz.   

Kołtun Się Jeży-Wojciech Cejrowski

K ołtun Się Jeży to z pewnością książka niezwiązana z podróżami czy czymś podobnym,na pewno też nie przypasuje każdemu. Ta książka Cejrowskiego cieszyła się takim zainteresowaniem,że ostatnio postanowiono wznowić druk po ładnych kilku latach. Ale w moje ręce swego czasu wpadło wydanie z 96 roku kupione na rynku za 6 zł. I mimo,że moje poglądy i podejście do życia w wielu aspektach się różni od tego co prezentuje tu Cejrowski z pewnością  każdy znajdzie coś wspólnego a jeśli nie to będzie mógł się pośmiać-bo Kołtun Się Jeży jest przepełniony naprawdę fajnym żartem i czasem brutalnym humorem przez co uważam,że to genialna książka naczelnego kowboja RP.  Poza tym pokazuje ona też pewne mechanizmy działania społeczeństwa co raz jest ciekawe a po drugie można wykorzystać w życiu codziennym czy w pracy no i może w sytuacjach w dziczy. Jednak  gdybym miał do jakiejś konkretnej kategorii tę książkę przyczepić to chyba  dałbym jej metkę  satyryczno politycznej czyli takiej samej jak progr

Dlaczego warto być przygotowanym-zima

N areszcie  spadła temperatura i nieco śniegu spadło czyli można odczuć nieco atmosferę świąt. Z tym,że w niektóre rejony polski doświadczyły nieco bardziej ekstremalnych warunków przez co wile ludzi zostało pozbawionych prądu.  No i to nie jest problem pod warunkiem,że jesteśmy na to przygotowani.  Fakt,że  taka awaria podczas zimy jest dużo bardziej niebezpieczna  ale mimo to  nie mamy się czym przejmować-no może poza tym,że nie sprawdzimy fejsa czy  poczty i nie obejrzymy ulubionego serialu. No ale przejdźmy do sedna sprawy-to,że należy być przygotowanym na taką sytuację  jest pewne na 100%. Ale pytanie brzmi jak się przygotować? A no prosto wszystko zależy od tego czy jesteśmy turystami czy nie. Bo jeśli tak to  wystarczy wywalić cały nasz szpej i znaleźć tam to co uznamy za przydatne a jeśli  jesteśmy raczej domatorami też powinniśmy znaleźć przydatne  przedmioty. Jednak niezależnie od tego kim jesteśmy warto przygotować taki pakiet gadżetów na gorsze czasy które są umiejscowio

Wesołych świąt

Z racji zbliżających się wielkimi krokami Świat Bożego Narodzenia chciałbym wszystkim  złożyć najserdeczniejsze życzenia: zdrowia,szczęścia, karpia bez nadmiaru ości spoko gości no i  super  prezentów idealnych dla leśnych agentów.  No i wielu przygód w dziczy na jeszcze ten rok i przyszły BUSZMEN wam życzy =D

Głosujemy na OLKA DOBĘ

C hyba wszyscy znają Olka Dobę super człowieka który przepłyną  Atlantyk kajakiem.  Oraz przeprowadził wiele innych wypraw  kajakowych. A teraz to my  zwykli czy też niezwykli ludzie możemy mu pomóc wygrać konkurs o tytuł podróżnika roku. Wystarczy oddać głos  właśnie na niego  ( kliknij tu ) głosować można raz dziennie-pomóżmy mu i pokażmy,że POLAK POTRAFI L ;)  http://adventure.nationalgeographic.com/adventure/adventurers-of-the-year/2015/aleksander-doba/

Człowiek a przyroda

Dziś jakoś mnie tak na filozofie natchnęło-pewnie przez to,że muszę napisać esej na jakże ciekawy przedmiot FILOZOFIA PRZYRODY na ten sam temat jaki jest tytuł posta ;) Dlatego nie każdemu może przypaść do gustu da dywagacja ale  jak to się mówi w życiu trzeba spróbować wszystkiego. C złowiek od dawien dawna był elementem natury niezależnie od okresu jaki by rozpatrywać czy to od starożytności albo i jeszcze wcześniej aż po dziś dzień. Z tą różnicą,że obecnie wielu ludzi zatraciło swój „dziki” pierwiastek. Koligacje człowiek natura- najlepiej widać na przykładzie ludzi niesłusznie nazywanych dzikimi w negatywnym wydźwięku-często oni dzięki niezwykle bliskiej relacji z matką naturą są tak naprawdę bardziej ludzcy niż Ci którzy się od matki natury odwrócili-czytaj duża część współczesnego społeczeństwa Bo tak naprawdę przebywanie w otoczeniu zieleni wyzbycie się materialności (wiem czasem to trudne) jest bardzo korzystne dla nas. Bo przecież przyroda daje człowiekowi

Liga Niezwykłych Dżentelmenów-film

N ie wiem jak wy ale ja uwielbiam dobre filmy a najbardziej przygodowe. A jednym z moich najbardziej ulubionych jest Liga Niezwykłych Dżentelmenów . Genialny film przygodowy-fakt,że  mało realistyczny i niewiele mający wspólnego z bushcraftem  ale jest naprawdę genialny. I to nie tylko ze względu na fabułę o której za chwilę ale i dzięki super obsadzie no i świetnym efektom. Jak już jestem przy obsadzie to Sean Connery/Naseeruddin Shah/Peta Wilson/Tony Curran/Shane West/Jason Flemyng-czyli jak widać całkiem nieźle. Ale przejdźmy do fabuły. Cała akcja dzieje się w 1889roku w  różnych miejscach na świecie od Afryki przez Wenecję a skończywszy  w śnieżnych górach Mongolii.    Jak wiadomo okres ten to bum na nowe technologie wszystko się rozwija i pojawiają się nowe możliwości. Jednak jak to i w realu jest  zawsze się znajdzie ktoś kto będzie to chciał wykorzystać w niecnym celu. Tu pojawia się  tajemniczy Fantom porywa  naukowców i każe im pracować dla siebie  w celu zbudowania

FILOZOFIA LIGHT AND FAST

N ie wiem jak wy ale ja nie lubię się zbytnio obciążać, dlatego jak najbardziej staram się zmniejszyć wagę plecaka o każdy gram tak by być mimo niskiej wagi niezależnym od cywilizacji.  Dlatego ostatnio wchodzę w turystykę Light & Fast-czyli z angielskiego lekko i szybko. Jak sama nazwa wskazuje ten typ turystyki  stawia na lekki plecak-oczywiście waga to kwestia względna ale dla mnie lekki plecak to ok 15 kg na 5 dni w terenie niezależnie od pory roku.  Oczywiście są i tacy mistrzowie którzy spakują się ze wszystkim   w 8 czy nawet 5 kilowy plecak.  Oczywiście to jest możliwe ale ma dwie wady CENĘ i jeszcze raz CENĘ. Sprzęt do tej turystyki fakt,że staje się coraz tańszy ale już  ten najlżejszy jest cholernie drogi. Oczywiście warto nieco zainwestować ale wszystko w granicach rozsądku. No ale jak można się domyślić  im nasz plecak lżejszy tym wygodniej i zdrowiej się wędruje a i co ważne możemy znacznie szybciej wędrować no i automatycznie pokonywać większe dystanse w tym samym cz

S-Biner Ahhh Bottle Opener od Nite Ize

J akiś czas temu dostałem do testów karabińczyk  z otwieraczem do butelek-I tak jak chyba prawie każdy buszmen  uważam testy za bardzo miłe w końcu było trzeba otworzyć nieco butelek z napojem bogów ;) Ale przejdźmy do sedna sprawy karabińczyk  S-Biner Bottle  Opener od Nite Ize to fajny gadżet czy breloczek do kluczy.     Nieraz gdzieś idąc np. na grilla chcemy otworzyć butelkę a akurat nie mamy  noża czy scyzoryka przy sobie i właśnie wtedy przyjdzie nam z pomocą ten S-Biner. Bardzo łatwo i szybko otwiera butelkę i nawet co dziwne nie odkształca kapsla-rzecz mało ważna ale ciekawa.   Farba którą pokryty jest karabińczyk  nie ściera się przynajmniej na razie  co pozytywnie nastraja. A co z wytrzymałością? Sam S-Biner od Nite Ize jest mocny, wytrzymuje wyginanie i obciążenie 18kg. Pod więcej nie podkładałem ale sądzę,że wytrzyma bez odkształceń ok 25kg.  Co można uznać za naprawdę niezły wynik i teoretycznie uznać karabińczyk za mocny. I fakt sama konstrukcja jest mocna i

Supporting Partner 8000km Across Canada - Jakub Muda

I mam dla was fajną nowinę właśnie stałem się Supporting Partnerem niezwykle ambitnego projektu mojego kolegi a  mianowicie 8000km Across Canada - Jakub Muda     Projekt zakłada pokonanie 8 tyś km w poprzek kanady brzmi fajnie? Jak najbardziej- dlatego zapraszam do śledzenie wyprawy i trzymania kciuków za Kubę. Zarówno u niego jak i u mnie na FB  będą się pojawiały informacje o postępach wędrówki. A wyprawa rusza już za kilka tygodni.    

Śnieżnik-filmik

I oto obiecany filmik z wypadu w Masyw Śnieżnika

Pożarty żywcem-program

W czoraj o 21 na Discovery Chanel miała miejsce polska premiera programu Pożarty żywcem. Głównym celem programu było pożarcie prowadzącego przez gigantyczną ANAKONDĘ!!!! I to już  jest naprawdę kozacki i szalony pomysł który bardzo mi się podoba :) Pomijam fakt,że  akcja zaczęła się dopiero po ponad godzinie  jak pojawiły się węże ale mimo to program fajny. Oczywiście można powiedzieć,że to jest kolejne show wyprodukowane i emitowane przez Discovery i z pewnością jest to prawda  chociaż mimo wszystko jest to ciekawe. Bo w końcu nie każdy ma okazje być pożarty żywcem przez węża. Gdy już udało się ekipie znaleźć tą największą podobno największą w historii nauki  szef wyprawy  Paul Rosolie postanowił dać się "zjeść" ubrał się w specjalny kombinezon i heja  do paszczy bestii.  Oczywiście jak to z Anakondami już jest, one zanim połkną muszą ofiarę poddusić i ta mimo,że była  potężna i tak nic poza głową nie zdążyła połknąć bo Paul poprosił o pomoc jak ta go z lekka za mocno pr

Masyw Śnieżnika na Mikołaja-relacja

N ie wiem jak wy ale ja długo bez wypadu w góry nie pociągnę i tak też  chociażby na sobotę-niedzielę. I tak też na mikołaja wypadł wypad w Masyw Śnieżnika-pojechaliśmy w trójką ja,ojciec i Rafał Gryf Łoziński. Wczesnym rankiem zawitaliśmy  do Międzygórza i  od razu ruszyliśmy w góry. Z racji,że Gryf dobrze zna ten teren wędrowaliśmy szlakami ale i drogami leśnymi dzięki czemu mogliśmy zobaczyć ten masyw z nieco innej strony. Fakt,że pogoda może niebyła idealna bo przeważały mgły i temperatura przez cały weekend wahała się koło 0*C ale mimo to była całkiem niezła-bo najważniejsze,że nic poza śniegiem nie padało z nieba :)   I nie dziwcie się,że na zdjęciach jestem w szortach bo wbrew pozorom sprawdzają się one  świetnie(przynajmniej w moim przypadku) w takich warunkach pogodowych i termicznych. Poza tym to nie są zwykłe krótkie spodenki  tylko narciarskie-wiem dziwne ale taki jest fakt i z pewnością, pojawi się ich recka. Ale wracając do wypadu wędrowaliśmy tak i muszę przyznać,że ten

Masyw Śnieżnika-zdjecia

C i z was którzy śledzą mój profil na FB   wiedzieli,że gdzieś się wybieram-nowy teren i sezon zimowy rozpoczęty. I tak tym razem BUSZMEN dotarł w Masyw Śnieżnika. Piękna okolica  fajne temperatury cały czas ok 0*C i nawet  momentami padający śnieg =D  Czyli można z czystym sumieniem powiedzieć,że wypad SUPER. Dziś tylko zdjęcia a już niedługo relacja i filmik :) Więcej fotek jak zawsze na moim gogle+ TU

Tropy-PODSTAWY

J akiś czas temu opisywałem  co to są ślady i jak one ułatwiają nam tropienie. Dziś przyszedł czas na  same tropy-czyli odciski łap,kopyt,buta itd w podłożu. Oczywiście każdy z was zapewne wie,że po tropach można określić bardzo ale to bardzo wiele-wiek,wagę,płeć itd.  I co ważne nie jest to przydatne tylko podczas polowania,fotografii zwierząt  ale i podczas tropienia kogoś-wroga lub osoby poszukiwanej. Odcisk buta trekkingowego na mchu Podstawowym aspektem korzystania z tropów jest ich wypatrywanie.  Z początku może to być trudne jednak większość ludzi już po krótkim treningu dużo łatwiej znajduje tropy. Aby to robić należy przede wszystkim często przebywać w lesie czy innym terenie i szukać ścieżek zwierząt gdzie bardzo łatwo zobaczymy masę tropów. Z początku  nie musimy umieć ich rozpoznać,że to sarna,to jeleń a to dzik czy w przypadku tropienia ludzi to już zupełnie inna sprawa.  Gdy zaczniemy widzieć wszędzie tropy i ślady wtedy powinniśmy wybrać się z kimś doświadczonym w

UWAGA KONKURS NA FB :)

                                                              UWAGA UWAGA!!!!!!!!!! pierwszy konkurs CZŁOWIEKA Z BUSZU Do wygrania krzesiwo firmy FASCO. Aby wziąć udział w konkursie wystarczy spełnić 3 warunki: 1.polubić mój profil na FB ( https://www.facebook.com/pages/bushcraftczlowiekzbuszublogspotcom/222689251231774 ) 2.Polubić  zdjęcie KONKURSOWE 3.I Udostępnić je. Spośród wszystkich którzy spełnią powyższe warunki 20 grudnia zostanie wylosowana jedna osoba która wygra Zapraszam do zabawy 

Czy warto nosić gaz pieprzowy?

  T emat może nieco bardziej zahaczający o Urban-Survival ale i w buszu może się przydać. Otóż czy warto nosić ze sobą gaz pieprzowy ? Jak najbardziej!!!! I to nie tylko w mieście ale i w lesie czy ogólnie rzecz biorąc w terenie. W mieście wiadomo głównym zastosowaniem będzie użycie przeciw napastnikowi,złodziejowi itd.  Natomiast w terenie poza podpitymi misiaczkami z okolicznej wioski  i innym niepożądanym gościom głównie przeciw psom. Niestety najlepszy przyjaciel człowieka w Polskich lasach jest naprawdę groźny. Zdziczałe psy poza tym,że  wybijają rodzimą faunę  to nie boją się ludzi-przez co często są agresywne i atakują.  Oczywiście można użyć kija,kamienia czy nawet noża ale  dobrze też mieć gaz pieprzowy-który powinien odstraszyć czy przynajmniej pozwolić na utrzymanie dystansu i ucieczkę. Oczywiście niby jest pozycja którą należy przyjąć podczas takiego ataku-ale to do mnie nie przemawia.Ja zawsze stawiam na konfrontacje i ucieczkę. Z tym,że przed psem czy innym zwierzem ni

Saperka no name

J akiś czas temu w moje ręce trafiła saperka NO NAME-składana,mała z piłą,kilofem i szuflą. Czyli całkiem fajny zestaw. Tylko czy warto targać takie coś w teren przy plecaku? Na pewno nie,jest to zbędny ciężar który w 90% przypadków się nie przyda.  Natomiast jako bagout do auta, na jakiś obóz czy do użytku okazjonalnego jak najbardziej można się pokusić. Ta moja może też się świetnie sprawdzić jako broń podczas apokalipsy zombie. Jest mocna, piła dość ostra a kilof-sami się domyślacie ;) Ale przejdźmy do bardziej realnego i rzeczywistej wartości tej saperki. Faktem jest to,że jak już musimy coś wykopać to ona wchodzi w ziemie jak marzenie-fakt,że jest mała i nie przerzuca tyle ziemi ile większy militarny odpowiednik ale jest nieźle.  Natomiast piła umieszczona na szufli jest na tyle ostra,że  nie tylko bezproblemowo  przecina korzenie ale i pozwala na cięcie jakiś gałęzi. Ostrząc krawędź otrzymujemy jeszcze coś w rodzaju toporka który pięknie wchodzi w drewno czy w zmarzniętą ziem