Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Saperka no name

J akiś czas temu w moje ręce trafiła saperka NO NAME-składana,mała z piłą,kilofem i szuflą. Czyli całkiem fajny zestaw. Tylko czy warto targać takie coś w teren przy plecaku? Na pewno nie,jest to zbędny ciężar który w 90% przypadków się nie przyda.  Natomiast jako bagout do auta, na jakiś obóz czy do użytku okazjonalnego jak najbardziej można się pokusić. Ta moja może też się świetnie sprawdzić jako broń podczas apokalipsy zombie. Jest mocna, piła dość ostra a kilof-sami się domyślacie ;) Ale przejdźmy do bardziej realnego i rzeczywistej wartości tej saperki. Faktem jest to,że jak już musimy coś wykopać to ona wchodzi w ziemie jak marzenie-fakt,że jest mała i nie przerzuca tyle ziemi ile większy militarny odpowiednik ale jest nieźle.  Natomiast piła umieszczona na szufli jest na tyle ostra,że  nie tylko bezproblemowo  przecina korzenie ale i pozwala na cięcie jakiś gałęzi. Ostrząc krawędź otrzymujemy jeszcze coś w rodzaju toporka który pięknie wchodzi w drewno czy w zmarzniętą ziem

Bądź szczęśliwym!!!!!

T emat mało związany z typowym bushcraftem ale jednak niezwykle ważny i zazębiający się z naszymi przygodami w buszu ;). Z pewnością spotkaliście się ze stwierdzeniem:   BĄDŹ SZCZĘŚLIWY TO NAJBARDZIEJ WKU.....WIA LUDZI      I jest to prawda. Ilekroć się uśmiechamy,pokazujemy,że mamy luźne podejście do życia czyli po prostu mamy  gdzieś smutki,rozterki itd.  znajdzie się ktoś i to niejeden który zaraz zacznie nas negować,hejtować i mówić jak tak możesz przecież życie jest brutalne itd. I jak z pewnością sami mieliście okazję przekonać się wiele razy jest to sytuacja dość częsta. Nie wiem czy to dobrze czy nie,że  społeczeństwo jest podzielone na tych happy i smutasów ale fakt jest taki,że im jesteśmy bardziej luźno nastawieni do życia i zawsze staramy się wynaleźć jakieś plusy mamy dużo fajniejsze życie ;) Jednak kwintesencją takiego podejścia jest to,że dużo łatwiej jest takim happy po jakiejś porażce powstać i iść dalej do celu, nie poddawać się. Czyli jak łatwo można się

Czapka Watch Cap do HELIKONA

J akiś czas temu opisywałem kurtkę softshellową  DELTA od Helikona . Razem z nią w moje skromne ręce trafiła też czapka Watch Cap. Dość popularne nakrycie głowy na zimniejsze warunki. Bo jak wiadomo człowiek to taka maszyna która tracie przez głowę nawet ponad 50% całego ciepła. Czyli jeśli marzną nam nogi a my nie mamy nic na głowie to się nie dziwmy. Ale starczy już założyć coś na głowę i problem powinien zniknąć, a przynajmniej się ograniczyć. Na rynku jest wiele różnych czapek lepszych lub gorszych na zimowe warunki. Albo za cienkie albo za grube-co jest mocno indywidualna kwestią. Ale najważniejsze jest to czy czapka oddycha  czyli odprowadza nadmiar wilgoci i ciepła poza głowę.    Dobrze też jeśli czapka jest lekka i  mała po zwinięciu. No i Watch Cap od helikona właśnie taka jest. Lekka szybko ogrzewa głowę, niewielka po zwinięciu. I co najważniejsze dobrze oddycha. Natomiast co do parametrów termicznych to jest naprawdę przyjemnie głowa prędzej się przegrzeje niż zmarznie

Filmik z wypadu Izery z Mistrzem Ognia

I oto jest obiecany filmik z wypadu.

Kurtka Pinewood Kungsleden-do MAGUM.PL

P o długich i intensywnych testach przyszedł czas na recke kurtki pinewood Kungsleden którą zakupiłem z dużą zniżką w sklepie MAGUM.PL. Na samym wstępie pragnę zaznaczyć,że odzież firmy pinewood jest naprawdę genialna,fakt,że nie najtańsza ale za to posłuży naprawdę lata. Mam spodnie które kupiłem kilka lat temu za ok350zł  i do dziś wyglądają praktycznie jak nowe tylko nieco wyblakły na słońcu-co jak dla mnie nie jest żadnym problemem.Natomiast sam materiał,szwy itd. są w stanie idealnym. Ale wracając do kurtki Ci z was którzy śledzą mój profil na FB mogą pamiętać kiedy ona do mnie dotarła. i Było to kilka miechów temu. Używałem jej w mieście, w lesie,w górach podczas deszczu,słońca wiatru itd.  I w żadnym z tych środowisk mnie nie zawiodła. Opis ze strony MAGUM : Praktyczna kurtka wiatroszczelna na wiosnę- lato do pracy i aktywnego wypoczynku ! . Wykonana z odpornego na promieniowanie UV i szybkoschnącego materiału ™.   Waterrepellent z impregnacją,  która skutecznie c

Izery z mistrzem Ognia

I przyszedł czas na obiecana relację z wypadu w góry Izerskie. Tak jak to zwykle w moim przypadku praktycznie każdy dłuższy weekend to idealny moment na wypad w teren-czyli w moim wypadku góry Izerskie. Z tym,że  tym razem plan był ambitny i zakładał pokonanie jak największego dystansu a przede wszystkim pokona inie całego szlaku idącego ze Stogu izerskiego do Izerki i dalej do Polski    a potem pokręcenie się po Polskiej części tych że gór.  I plan w 100% został zrealizowany i przez 4 dni bez większego wysiłku pokonaliśmy ok 68km. Ale zacznijmy od początku. Po całonocnej jeździe samochodem z Poznania do Świeradowa ruszyliśmy( ja i ojciec) ostro  pod górę na Stóg Izerski i dalej w stronę Smreka. Tam obowiązkowa sesja fotograficzna na wierzy widokowej. Piękne widoki,słońce i jeszcze nie najgorsza temperatura-przez co wędrówka niebyła zbyt uciążliwa.  I udawało się nam wykręcać naprawdę niezłe tempo.  Zwłaszcza,że wyjazd ten obfitował w różne testy-między innymi butów-wziąłem ze so

Góry Izerskie z mistrzem ognia

J uż niedługo pojawi się i relacja i filmik z wypadu w góry Izerskie podczas ostatniego długiego weekendu.  A na razie nieco zdjęć  z wypadu: I jak zwykle więcej zdjęć TU 

Kamizelka polarowa Karrimora

N ie wiem jak wy ale ja  ostatnio rezygnuję z typowych polarów na rzecz kurtek z syntetycznym lub puchowym wypełnieniem. Mają one wiele zalet a największą z nich jest niska waga i ich niewielkie rozmiary po spakowaniu. Mimo to prawie zawsze ze sobą zabieram kamizelkę polarową. Jest nieoceniona w wielu sytuacjach. Pozwala zachować ciepło w najważniejszej części naszego ciała-czyli w korpusie. I jednocześnie podczas intensywnego wysiłku niema problemu z odprowadzeniem nadmiaru ciepła. Co w typowej bluzie polarowej już może być nie tak oczywiste. Kiedyś używałem kamizelki z Decathlonu która świetnie się spisywała.Ale pech chciał,że nierosła razem zemną. I tak miałem jakiś niecały rok przerwy w użytkowaniu kamizelek aż raz wybrałem się do sklepu i zobaczyłem kamizelkę karrimora. Bardzo ładnie wykonana,zbity polar kilka kieszeni za 49zł. Czyli aż szkoda nie wziąć.   I tak już od dobrych kilku miechów noszę ją i w terenie i w mieście i muszę powiedzieć,że jest naprawdę genialna.  Lekk

Przekraczanie granic

W życiu to różnie bywa,nieraz wszystko przychodzi nam  bez najmniejszych przeszkód. Jednak częściej do osiągnięcia celu czy sukcesu musimy pokonać naprawdę ciężką drogę. Dlatego podczas różnych wypraw,projektów,przedsięwzięć czy nawet zwykłego życia musimy być gotowi przejść wiele i przekroczyć niejedna granicę. I oczywiście nie chodzi tu o dosłowna granicę ale o tą w naszym umyśle. Jak powszechnie wiadomo nasz mózg jest maszyną która pozwala nam na wiele-jednak najczęściej nie pozwalamy mu na rozwinięcie skrzydeł. Dlatego jeśli obierzemy sobie jakiś cel np.zdobycie jakiegoś szczytu-(może to też być zupełnie co innego).  I w momencie gdy mamy już cel nie pozostaje nam nic innego jak sukcesywnie przeć naprzód, wiele razy będziemy się potykali,nieraz będziemy musieli się cofnąć,odpuścić NA MOMENT!! ale jeśli się nie poddamy mamy pewne,że wcześniej czy później zdobędziemy cel.   I tu należy sobie uświadomić,że droga z pewnością nie będzie łatwa a momentami to nawet możemy mieć chęć