Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2013
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sztuka zimowej wędrówki.-Allen O`Bannon Mike Clelland

Z ima zbliża się wielkimi krokami więc czas zacząć przygotowania. Sztuka zimowej wędrówki.Czyli jak przemieszczać się na nartach i biwakować w śniegu  To świetna propozycja dla wszystkich początkujących jak i zaawansowanych zimowych włóczęgów. Z tej  książki można dowiedzieć się wiele ciekawych patentów na które samemu by się  nie wpadło. Które są banalnie proste ale zdecydowanie umilają życie na szlaku. W tej książce zawartych jest bardzo dużo informacji dotyczących biwakowania w śniegu. I nie chodzi tu o biwak z wykorzystaniem namiotu(o tym też jest trochę)  ale najwięcej jest o tym jak zbudować schron ze śniegu czy łącząc pałatkę lub trap i dziurę w śniegu,tworząc 5 gwiazdkowy hotel. Również jest tu wiele porad dotyczących doboru ekwipunku do konkretnych warunkach. Mnóstwo informacji o najróżniejszych rodzajach odzieży czy innego szpeju ale bardzo dużo porad dotyczących jazdy na nartach. Ale nie po stoku lecz poza nim i poza szlakami. Czyli w prawdziwej dziczy tam gdzie więk

Namiot Coleman Bedrock

J akiś czas temu opisywałem namiot Coleman Bedrock . Było to moje pierwsze spostrzeżenie dotyczące tego namiotu jeszcze przed jakimś noclegiem w terenie. Dziś opiszę jak się on sprawował, jego + i -. Ogólnie rzecz biorąc namiocik się sprawdził podczas spania w górach przy temperaturach bliskich 0*C. Ale  ma kilka dużych wad które są naprawdę uciążliwe podczas spania w dwie osoby. Pierwszą jest  bardzo mała przestrzeń wewnątrz, przez co karimaty na siebie nachodzą a nasz współlokator na nas zjeżdża albo my na niego. Dużym problemem jest schowanie dwóch plecaków o pojemności ok 80L tak aby nam nie przeszkadzały. Jest to dość trudne ale nie niemożliwe. Jednak to są dość małe wady. Największą jak dla mnie jest kiepska wentylacja. Ale nie chodzi oto,że w namiocie jest duszno tylko o problem z wilgocią. Fakt,że namiot jest dwupowłokowy dzięki czemu  niema efektu kapania z sufitu. Niestety sypialnia namaka i w efekcie nasz szpej również. Oczywiście da się to przeżyć zwłaszcza,że jest to

Garmin eTrex 10

 G armin eTrex 10 to moja najnowsza zabawka która zdecydowanie umila wędrówkę. G armin eTrex 10 to najtańszy GPS w ofercie tej firmy ale i jeden z najlepszych modeli. Dzięki swojej prostocie i bardzo uproszczonym funkcją jest niezawodny w każdych warunkach. Serie eTrex charakteryzuje solidna i zwarta budowa i stosunkowo długi czas działania na baterii(25godz.) Dzięki  monochromatycznemu wyświetlaczowi o przekątnej, 2,2cala zapewnia czytelny obraz wszystkich funkcji tego urządzenia. Nawet w dość złych warunkach oświetleniowych niema większego problemu z odczytaniem  swojej pozycji  czy wykorzystaniu innej funkcji. Gdy pierwszy raz wziąłem tego GPS-a do ręki to zaskoczyły mnie dwie rzeczy. Pierwsza to rozmiar dość mała i zwarta konstrukcja. A druga to solidność i wysoka jakość wykonania. Samo urządzenie jest wodoodporne czyli gdy wpadnie nam do wody lub pada deszcz nie musimy się martwić. Bardzo prosty interfejs jest dużą zaletą. Dzięki niemu nie musimy się zastanawiać co teraz

Ekstremalna Alaska

E kstremalna Alaska(alaska the last frontier) to jeden z najlepszych programów pokazujących jak wygląda życie na Alasce.Ale nie z punktu widzenia podróżnika tylko ludzi mieszkających tam na stałe,żyjących z tego co wyhodują i upolują. W programie oglądamy przygody rodziny Klicher`ów. Która hoduje krowy i inne zwierzęta.  Pokazane są również polowania(nie zawsze udane)w jednym z najbardziej dzikim i niebezpiecznym miejscu na ziemi jakim jest Alaska. Oglądając ten program można się przekonać,że to co z perspektywy fotela wydaje się nam łatwą i przyjemną przygodą, w rzeczywistości jest to brutalna walka o przetrwanie. A największym zagrożeniem dla Klicher`ów jest niedźwiedź który zabija im krowy-najważniejsze zwierzęta jakie mają.  Mimo to udaje się im wieść wspaniałe życie na Alasce. Program nie przekazuje patentów survivalowych ale dla dobrego obserwatora jest ich tam mnóstwo począwszy od wędkarskich czy myśliwskich a skończywszy na zwykłych pracach remontowych. Cały program j

Polar softshell.pl

P odczas ostatniego wyjazdu ja testowałem softshell a mój ojciec polar od firmy softshell.pl . Na pierwszy rzut oka  polar wygląda jak indiańska kapota albo jak kurtka zrobiona z koca. Jednak nie jest to koc ale bardzo miły w dotyku i pieruńsko ciepły polar.  Porównując go z polarem Fjord Nansen o gr.200 to ten jest nawet nieco grubszy i lżejszy!!!Co jest zaskakujące przynajmniej dla mnie. Jeśli chodzi o termikę to jest naprawdę dobrze. Temperatury podczas wyjazdu oscylowały blisko 0*C a w nim było całkiem ciepło nawet na postojach. Ja używałem  ocieplacza softie który  ma właściwości polaru 300- pozwalał się rozgrzać w kilka minut. Podobnie było z tym polarem chwila i już utrzymywał ciepło. Jest to duża zaleta zwłaszcza podczas wędrówki w zimowych warunkach. Wykonanie to już inna sprawa. Jeśli chodzi o nie to niema zarzutów,wszystkie szwy ładnie obszyte,bardzo dobry materiał polaru. Największym problemem jest zamek który często się zacina lub nie chce się zapiać. Drugim już zdec

Poradnik przetrwania w życiu-Bear Grylls

N ajnowsza książka najbardziej kontrowersyjnego eksperta survivalu. Tym razem nie jest to podręcznik o tym jak przetrwać na pustyni, w górach czy w innych dzikich zakątkach świata. P oradnik przetrwania w życiu mówi nam jak mamy spełniać swoje marzenia i osiągać sukcesy zarówno w codziennym życiu jak i podczas najróżniejszych wypraw jak np. zdobycie Everestu. W tej książce nie znajdziemy żadnych informacji typowo survivalowych najwyżej zahaczające o psychologię przetrwania.  W 75 rozdziałach zawarte są różne przemyślenia które według autora mogą ulepszyć nasze życie i pomoc w osiągnięciu celu. Tytuły rozdziałów nieraz są zaskakujące i tajemnicze-zaczynamy je rozumieć dopiero podczas lektury danego rozdziału.Oto kilka z nich : Porażka to nie porażka. Eksperci powinni być w głowie a nie na głowie. Nikogo nie obchodzi, ile wiesz, dopóki nie wiedzą, ile cię obchodzą. Jest to zaledwie kilka tytułów które intrygują. Musze przyznać,że na początku książka niczym mnie nie zaskakiwał

O`vitte -ultralekkie śniadanie

J ak wiadomo niema nic gorszego od ciężkiego plecaka a każdy wędrowiec robi wszystko aby zbić wagę. A co waży najwięcej w naszym ekwipunku-zazwyczaj najcięższe są namiot,śpiwór ale i prowiant.  Dlatego opiszę dziś świetny sposób na lekkie i smaczne a przede wszystkim tanie śniadanie. O`vitte płatki owsiane to mieszanka płatków owsianych z kawałkami czekolady lub jakiś owoców. Co jest bardzo ważne zawiera sproszkowane mleko co podwyższa walory smakowe i kaloryczność. Taka paczka waży 65g i ma 276kcl. Nie jest to zły wynik jak na tego typu specjał który kosztuje tylko 2zł(w Lidlu). Jednak aby podnieść nieco kaloryczność a przede wszystkim objętość-tak aby się tym zapchać. Dodaje mieszanki Morning z Lidla. Waży ona 350g i starczy dla jednej osoby na 3-4dni. Zawiera ona  duże kawałki czekolady,rodzynki,płatki owsiane,orzechy laskowe.Ma on również w sobie mleko w proszku. Przygotowanie jest bardzo proste i nie zajmuje wiele czasu.  Potrzebujemy szklanki wrzątku wsypujemy O`vitte mieszam

Kubek termiczny EKSJO 0,45 L

P amiętacie jak opisywałem reklamacje plecaka FN . I gdy drugi raz reklamowałem ten plecak napisał do mnie sam szef wydziału produkcji Fjord Nansen. Opisał na czym poległa problem tego plecaka i chciał mi w jakiś sposób zrekompensować zaistniałą sytuację.Poprosił minie o adres i wysłał mi tajemniczą paczkę. Paczka dotarła akurat gdy bylem w górach a w niej był Kubek termiczny EKSJO 0,45 L .Prawda, że miły gest.  Miałem już taki kubek ale w niebieskim odcieni a teraz mam jeszcze w brązie. Fakt,że nie używam go podczas trekkingowych wyjazdów(z powodu redukcji wagi) najczęściej używam go na stacjonarnych wyjazdach. Jednak wybierając się na zimowy wyjazd w Bieszczady myślę o zabraniu go ze sobą jako naczynia w którym będę jadł liofilizowaną żywność-dzięki temu dłużej będzie ciepło. Kubek tan ma jedna dużą zaletę nad np.wildo , mianowicie właściwości termiczne. Nawet w dość niskich temperaturach(poniżej zera)  możemy się cieszyć przez kilkanaście minut pieruńsko gorącą herbatą a przez

Dramat na pustkowiu -George James Grinnell

D ramat na pustkowiu to jedna z najlepszych książek które czytałem. Jest to opowieść o wyprawie sześciu młodych mężczyzn pod dowództwom Arta Moffatta którzy w 1955roku wybrali się na spływ canoe na dalekiej północy.Tam gdzie diabeł mówi dobranoc. Z początku byli cali szczęśliwi i pełni zapału do przeżycia prawdziwej przygody i odkrycia samych siebie. Jednak z czasem ta sielanka zaczęła zamieniać się w ciężka walkę o przetrwanie. Pogoda z dnia nadzień robiła się coraz bardziej jesienna aż stała się zimowa, zapasy znikają w zastraszającym tempie a morale upadają. To tylko niewielki wycinek przeciwności losu które dzielnie pokonywali.  Czarę goryczy przelewa śmierć lidera na bystrzach gdzie stracili większość sprzętu i resztki  zapasów. Głodując i walcząc z mrozem ledwo docierają do celu. Jak widać zapowiada się dość ciekawie i taka właśnie jest ta książka. George James Grinnell opisuje całą wyprawę ze swojej  perspektywy tyle,że dziś ma ponad 70lat a wtedy był młodym chłopakiem który ni

Cisza

C isza to pokaz zdjęć z Karkonoszy gdzie były moje początki. Pierwsze starcie z potęgą zimowych gór. Na zdjęciach nie zobaczycie ani mnie ani nikogo innego tylko piękne i dzikie krajobrazy które moga nakarmić duszę. Zapraszam do oglądania.

Materiał Softshell

Softshell.pl N a początku gdy wdrażałem się w arkana wiedzy outdoorowej bardzo interesowały mnie tematy dotyczące materiałów i różnych rzeczy dotyczących odzieży turystycznej. Dlatego postanowiłem co jakiś czas wrzucić jakiś tekst o materiałach takich jak polar, softshell czy coś innego. Dziś opiszę materiał softshell. napiszę co to jest, jego zalety oraz wady. Zacznijmy od tego czym jest ten materiał, Ja zawsze nazywałem go śliskim polarem bo softshell powstał podczas ewolucji polaru.Chciano by polar był wiatroszczelny i miał podwyższone właściwości wodoodporne. No właśnie podwyższone bo z założenia kurtki softshell  nie są wodoodporne tylko przez dłuższy lub krótszy czas zawdzięczają swoją wodoodporność pokryciu warstwą DWR-u. Ale dzięki temu jest dużo wygodniejszy a przede wszystkim lepiej oddycha niż klasyczna kurtka membranowa. Natomiast dziś bardzo popularne jest ładowanie membran o bardzo wysokich parametrach do softshelli. Ma to dwie strony uzyskujemy w miarę ciepłą i elas

Człowiek z buszu na Facebooku

Człowiek z buszu zawitał na Facebooku! Długo się opierałem, ale pod naciskiem znajomych założyłem konto, a co najważniejsze "Bushcraft - człowiek z buszu" doczekał się swojego fanpage: https://www.facebook.com/pages/bushcraftczlowiekzbuszublogspotcom/222689251231774

Najnowsze info o Projekcie Into the wild-Polska

Z ima zbliża się wielkimi krokami a z nią zimowy etap projektu Into the wild-Polska. Ten etap będzie się odbywał na początku lutego 2014r. w Bieszczadach. Planowana trasa ma ok. 140km. Na pokonanie jej mamy 10dni + jeden w zapasie. W wyjeździe będę uczestniczył ja jak i mój ojciec. Wkrótce więcej informacji Oto planowana trasa(wstępna)

Plecak Fjord Nansen HIMALAYA 70+10 L

N iedawno opisywałem plecak  VIGDIS 45 L Fjord Nansen i nie był to najlepszy plecak jak miałem. A to za sprawą błędu  w produkcji. Tym razem opiszę inny plecak tej samej marki który jest prawdziwym wołem roboczym,duży i mocny. Plecak Fjord Nansen HIMALAYA 70+10 L to jeden z największych plecaków w zasobie tej firmy. Oznaczenia 70+10 oznaczają, że komora główna plecaka ma 70L co pozwala zabrać ze sobą cały niezbędny  szpej na dziesięciodniową wędrówkę. A to +10 to możliwość podniesienia komina czyli zabranie dodatkowych 10L bagażu. Do przenoszenia niezbędnych drobiazgów które zawsze powinniśmy mieć pod ręką mamy bardzo obszerną kieszeń w kapturze gdzie  mieści się naprawdę sporo. Jest to duża zaleta ale i wada. Gdy wrzuci się tam trochę szpargałów i po kilku dobrach godzinach marszu chcemy coś z niej wyjąć mamy problem, w tej kieszeni wszystkie rzeczy mieszają się jak w pralce i gdy na początku było coś przy zamku to gdy my tego potrzebujemy musimy szukać gdzieś w tylnej części kiesze

Bushcraft czlołowiek z buszu-logo

J ak mogliście zauważyć od pewnego czasu na mojej stronie wis logo.  Wiele myślałem nad tym co powinno znajdować się w takim nazwijmy to zdjęciu reprezentacyjnym. Na samym początku próbowałem przerobić jakieś zdjęcia na grafikę, ale czegoś brakowało w tych grafikach. Więc postanowiłem poszukać jakiegoś motywu który by był łatwy do zapamiętania i dość czytelny a jednocześnie był powiązany z bushcraftem. I tak padł wybór na LEAIBEOLMMÁI  jest to bóg łowów i lasu z mitologi Samów, czyli ludu zamieszkującego dzikie ostępy Laponii.  Więc idealnie wpisuje się w tematykę tej strony jak i bushcraftu. Z racji, że nie jestem jakimś specem od grafiki czy innych dziedzin związanych z komputerem, o zrobienie loga poprosiłem mojego kumpla Jakuba Mańczaka który zna się na tym jak nikt inny. Na potwierdzenie tego można powiedzieć,że prowadzi produkcję Badzików-  http://www.badgers.pl/ Myślę,że efekt jest zadowalający i dość charakterystyczny. Już niedługo będę miał naszywki ze swoim logiem co pozwo

Pierwszy jesienny biwak-Izery

J ak zawsze góry są jak magnes. Przynajmniej dla mnie i długo nie mogłem usiedzieć na tyłku podobnie mój ojciec.Więc ruszyliśmy na szlak przedłużając sobie nieco weekend i mogliśmy się cieszyć trzy dniową włóczęgą po dzikich górach. Pierwszy dzień to ciężkie podejście ze Świeradowa w góry. Według GPS-a przewyższenie na odcinku w którym teren względnie się wypłaszacza wynosi ok500m w pionie. Jest to dość dużo jak na warunki izerskie.  Na samym początku tego morderczego podejścia wiał piekielnie silny i zimny wiatr. Tak na oko w porywach mógł mieć nawet 80km/h ale częściej wiał tak z 60km/h. Softshell który testowałem sprawował się w tych warunkach wyśmienicie. Początkowo temperatura była tak niska a wiatr potęgował uczucie chłodu,że byłem zmuszony na sftshella zarzucić ocieplacz brytyjskiej armii tzw. softie. Jednak po krótkim odcinku zaczęliśmy się rozgrzewać i dalszą drogę pokonaliśmy tylko w wiatrówkach. Wiatr nie cichł aż do dotarcia na właściwą wysokość gdzie już można iść

Softshell męski od softshell.pl

N ie tak dawno temu wszedłem we współprace z firmą produkującą odzież outdoorową. A  właściwie to górną część tej garderoby. Firma nazywa się softshell.pl   i jest na rynku już od kilku dobrych lat. Podczas ostatniego mojego wyjazdu miałem okazję testować Softshell męski. I muszę przyznać że jestem miło zaskoczony jakością i właściwościami tej kurtki. Wcześniej używałem softshella The North Face a teraz gdy przyszło mi sprawdzić nasz rodzimy produkt od Softshhel.p l to mogę z czystym sumieniem powiedzieć,że model który testowałem  jest zbliżony  parametrami do kurtki The North Face. ODDYCHALNOŚĆ Producent podaje oddchalność na poziomie 4000. Nie jest to nadzwyczajny wyniki patrząc po parametrach np. kurtki FN Nordkapp która odchalność ma 10 000. Jednak każda kurtka ma inną oddychalność a ta ma ze spokojem jak na moje doświadczenie klasuje się na poziomie 6 może 7tyś. Podczas ostatniego wyjazdu przeważały temperatury od 0 do +7*C. W takich warunkach maszerowałem tylko w T-shercie 

Musztarda i ostrze ze stali węglowej.

Mora Companion Heavy Duty MG Carbon Pewnie cześć z was która używa noży z ostrzem wykonanym ze stali węglowej borykało się z problemem,że ostrze po pewnym czasie zaczyna rdzewieć czy pojawiają się przebarwienia. jest to normalne w tym rodzaju stali ale można ten proces ograniczyć. I jak możecie się spodziewać opiszę jak to zrobić. Do tego potrzebne nam będą: nóż,musztarda i papier toaletowy. Na czyste ostrze nakładamy cienką warstwę musztardy. Nie musi to być zbyt dokładnie po prostu na całym ostrzu musi być musztarda. Po kilku minutach należy usunąć całą musztardę jakąś szmatką lub papierem. Po takim procesie na ostrzu pojawią się ciemne plamy i przebarwienia. Dzięki takiemu potraktowaniu stali w przyszłości nie będziemy musieli się zmagać z czyszczeniem ostrza. Krótko mówiąc musztarda pozwala na zabezpieczenie klingi przed przebarwieniami wnikającymi z użytkowania. Polecam ten zabieg każdemu kto ma nóż ze stali węglowej zarówno stary jak i nowy. W przypadku nowego poza t

Plecak VIGDIS 45 L Fjord Nansen uznana reklamacja.

  J ak część z was mogła zauważyć jakiś czas temu reklamowałem  plecak VIGIDS 45 Fjord Nansen .Była to już druga reklamacja tego modelu. I tym razem chciałem nie nowy plecak a pieniądze. Reklamacja plecaka została rozpatrzona pozytywnie. Firma zachowała się w porządku i zwróciła mi pieniądze. Dodatkowo kierownik oddziału produkcji FN odezwał się do mnie z przeprosinami i  wytłumaczył na czym polegał problem. Mianowicie tam gdzie troki powinny być złożone podwójnie i dopiero zszyte to w moim plecaku  były przyszyte tylko na raz. A szwy które zaczęły się pruć niebyły podszyte na dwie zakładki a tylko na jedną. No ale problem został załatwiony a producent zachował się jak należy.