Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2013
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Co zrobić gdy walniemy się siekierą w palec.

P amiętam i chyba nigdy nie zapomnę tego jak podczas jednego z wyjazdów w góry prawie odrąbałem sobie palec.  Jedno jest pewne nie jest to miłe ale na pewno pouczające doświadczenie. Pierwszy morał z tej przygody jest taki,że kłoda którą rąbiemy powinna mieć min 10cm średnicy(albo i więcej). Drugi morał z tego jest taki,że fiskars X7 jest pieruńsko ostry i wchodzi w "mięcho" jak w masło.Nie wiem czy ro dobrze czy nie. Możliwe,że tępa siekiera mogła by bardziej zmasakrować palec. Najważniejszy morał jest taki,że w takiej sytuacji trzeba zachować zimna krew i warto mieć ze sobą apteczkę. W momencie gdy uderzymy się siekierą lub jakimkolwiek innym ostrym narzędziem musimy zachować zimna krew i nie panikować. Ja uchroniłem się przed zemdleniem chodząc w kółko,podskakując i śpiewając wszystkie piosenki jakie przyszły mi do głowy,czyli kolędy,dżem itp. Mi to z pewnością pomogło bo dzięki temu podniosłem sobie ciśnienie i nie myślałem o urazie. A nie było to jakieś tam lekkie na

Wełna Merino

Nie dość,że sympatyczna to jaka użyteczna. J ak wiadomo niema nic gorszego od nieoddychającej bielizny. Dlatego prawie każdy współczesny wędrowiec korzysta z dobrodziejstwa koszulek czy innych części bielizny wykonanej z materiałów oddychających. Dzięki takiemu wynalazkowi  wilgoć w błyskawicznym tempie jest oddalana od skóry. Niestety większość tych materiałów jest sztuczna ale  i na to jest remedium w postaci wełny Merino.  Jest to wełna z owiec żyjących na nowej Zelandii w alpach południowych.  Gatunek ten jest wystawiany na skrajnie nieprzyjazne warunki atmosferyczne. Od upałów po mrozy i śnieżyce. Ewolucja sprawiła,że runo tych owiec jest w stanie ochronić je przed tak skrajnymi warunkami. Włókna są delikatne i zdecydowanie cieńsze niż owiec żyjących w łagodniejszych warunkach dodatkowo ich sierść jest bardzo gęsta. Najwyższej jakości wełna pochodzi z hodowli w Australii i na Nowej Zelandii. jak już pisałem włókna tej wełny są zdecydowanie delikatniejsze od zwykłej wełny dzi

Przetrwać z Bearem Gryllsem

P rzetrwać z Bearem Gryllsem to najnowszy program z mistrzem sztuki przetrwania i kontrowersji. Głównym założeniem programu jest sprawdzenie 10 zespołów po dwie osoby ze znajomości technik przetrwania. Drużyna która zostanie do końca może wygrać 500 tys.$. W każdym odcinku Bear ocenia zachowania wszystkich osób biorących udział w tym programie i gdy uzna,że ktoś by nie przetrwał wyklucza go z dalszej gry. Oczywiście każdy ma szansę zdobyć immunitet wygrywając jakieś zadanie. Ciekawym pomysłem jest to,że każdy zespół przed na początku odcinka musi wylosować nóż na którym napisane jest ich zadanie.A są nimi:zdobycie jedzenia,nawigacja, schronienie,ogień. Szczerze powiedziawszy gdy obejrzałem pierwszy odcinek to się załamałem. jedno wielkie show bez ładu i składu. Przypomniał mi  się wtedy  program wyspa czy robinsonowie-a może jakoś inaczej.Gdzie aby wygrać trzeba było robić skrajnie głupie rzeczy.   Tu jest podobnie w pierwszym odcinku zadaniem było wypicie moczu wymieszanego z błote

NAVAL Przetrwać Belize

D żungla to jedno z najtrudniejszych i największych wyzwań dla człowieka. I jest to chyba opinia większości ludzi. Książka NAVAL Przetrwać Belize to opowieść GROM-owca i szkoleniu z zakresu sztuki przetrwania jak i prowadzenia działań w dżungli. Książka nie jest ani poradnikiem przetrwania ani typową książka podróżniczą. Jest to opis dżungli oczami  komandosa. Można znaleźć tu mnóstwo porad do zastosowania również w naszym klimacie. Jak sztuka doboru ekwipunku czy pakowanie się do plecaka. Książka jest napisana bardzo przyjemnym i soczystym językiem. Autor nazywa rzeczy po imieniu i nieraz nie oszczędzając przy tym słów. Opisanych jest tu wiele fascynujących i zaskakujących przygód które NAVAL przeżył w Belize,gdzie granica miedzy życiem a śmiercią jest mniejsza niż kilka centymetrów. Czyhają tam  na każdego wędrowca jadowite pająki,węże,robactwo i wredne rośliny które tylko czekają aby kogoś ukuć czy błoto które potrafi pochłonąć człowieka żywcem a co gorsza On jest komandosem

200km, przez góry. Słowacja &Polska- lesnydziad.pl

W ędrówka na dystansie 200km po górach brzmi fajnie. Jeszcze fajniej brzmi jeden człowiek z psem pieszo przez góry Polski i Słowacji.  Niedługo rusza właśnie taka wyprawa  w której będzie brał udział Leśny Dziad i jego dzielna suczka Aza. Cały prowiant zabierają ze sobą, a sprzęt jest ograniczony. Jeśli się wam podoba  taki projekt zapraszam na zaprzyjaźnionego bloga: lesnydziad.pl

Ed Stafford

J ak można nazwać kogoś kto pokonał pieszo trasę wzdłuż Amazonki, a jego wędrówka trwała 2lata. Jak nazwać kogoś kto spędził samotnie na bezludnej wyspie 60 dni bez jakiegokolwiek wyposażenia ułatwiającego przetrwanie. No właśnie jak?  Kimś takim  jest Ed Stafford, były kapitan brytyjskiej armii a obecnie ekstremalny podróżnik. Za przejście wzdłuż Amazonki otrzymał rekord Guinnessa. Program opowiadający tą niezwykłą podróż składa się z dwóch części i przekazuje w naprawdę fajny sposób mnóstwo praktycznych porad ułatwiających życie na szlaku w dżungli. Fakt,że nie dokonał on jeszcze zbyt wielu rzeczy sprawia,że nie jest on jakoś bardzo znany. Ale rzeczy których dokonał są naprawdę niezwykłe i z pewnością zapiszą się w historii wielkich wypraw. Takich jak zdobycie bieguna czy odkrycie źródła Amazonki. Ed Stafford to z pewnością wyjątkowy typ podróżnika,który nie podejmuje się rzeczy łatwych.

Suchy tyłek to podstawa

P ogoda coraz bardziej mokra i niesprzyjająca.  Zawsze podczas wędrówki przez las czy jakikolwiek teren przychodzi czas na postój. A nieraz niema gdzie usiąść bo mokro czy błoto. I wtedy jest spory problem czy usiąść na mokrym i przemoczyć tyłek a może nie usiąść. W takiej sytuacji z pomocą przychodzi genialne i proste rozwiązanie jakim jest siedzisko. Jest to kawałek specjalnie wyprofilowanej maty składanej lub nie. Można kupić gotowca lub zrobić coś takiego samemu z kawałka karimaty. Oczywiście można wykorzystać folie lub usiąść na rękawicach ale jednak siedzisko to świetny patent.  Największa zaleta siedziska ujawnia się zimą gdy gdziekolwiek byśmy nie usiedli to  możemy sobie odmrozić tyłek albo przymarznąć do lodu czy czegoś podobnego. Ja najbardziej lubię siedzisko wykonane z jakiejś pianki przypominającej neopren o grubości 1cm produkowanego przez FN. Niestety  kilka już zgubiłem a FN obecnie robi je z czegoś innego-nie izoluje już tak dobrze. Siedzisko to pozwala siedzieć

Spodnie Helikon-Tex ECWCS Pants Gen II

J akiś czas temu doszła do mnie paczka od kolejnego sponsora projektu Into The Wild-Polska a mianowicie od Helikon-Tex a w niej spodnie ECWCS Pants Gen II.  Oczywiście za wcześnie aby opisywać ich test. Dlatego dziś suche fakty na ich temat.  Spodnie te są robione zgodnie z amerykańskim standardem Extended Cold Weather Clothing System, czyli jest to jedna z warstw odzieży która pozwala przetrwać największe mrozy. Do tworzenia tych spodni została wykorzystana membrana Helikon-Tex ® Comfort H 2 O Proof zapewniająca ochronę przed deszczem wiatrem zachowując świetne właściwości oddychania. pojemna kieszeń kargo Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to jakość wykonania i materiałów. W skrócie  można by powiedzieć perfekcja. Wszystkie szwy ładnie zakończone i podklejone. Zamki renomowanej firmy YKK a sam materiał spodni wydaje się być bardzo odporny na urazy mechaniczne.  Bardzo fajnym rozwiązaniem jest pętla przy rozporku umożliwiająca otwarcie go nawet w grubych rękawicach. Kol

Bezkrwawe polowania

M yślistwo to dość kontrowersyjny temat. Wielu myśli ach ci brutalni i nieczuli mordercy sarenek. Właśnie takie opinie krążą o tym wspaniałym hobby które dla wielu jest  stylem życia. Ale nie będę pisał o strzelaniu z broni ale o strzelaniu aparatem.  Na pewno jest to dużo mniej kontrowersyjny typ polowań a co najważniejsze  z takich łowów jest  wilk syty i owca cała .  Podejście do jakiegoś dziko żyjącego zwierza jest wyjątkowo trudne zważywszy,że aby zrobić zdjęcie trzeba podejść wyjątkowo blisko góra 30metrów i to już jest dość daleko. A w przypadku polowania tradycyjnego można strzelać nawet z kilkuset metrów.  Wracając do bezkrwawego polowania obserwacja i uwiecznienie  jelenia czy jakiegoś innego przedstawiciela fauny jest wyjątkowym mistycznym przeżyciem które na zawsze zapisze się w naszej pamięci. A satysfakcja z takiego spotkania  jest tym większa,że mamy szanse spotkać jeszcze raz tego samego osobnika gdy będzie jeszcze bardziej okazały. Najczęściej na foto-łowy udaje się

Alfabet- Marek Kamiński

K siążki zawsze  mi towarzyszyły w wyjazdach.  Nie tylko w terenie bo już w zaciszu domowego fotela były moim źródłem inspiracji,pomysłów i z  pewnością ukierunkowały mój światopogląd oraz cel do jakiego zmierzam. Czytając pogłębiamy swoją wiedzę o świecie jak i o samym sobie i można powiedzieć tworzymy własny świat. Jednak warto wyjść ze swojej przestrzeni i poznać inne światy równie ciekawe i pouczające. Każdy świat składa się z tych samych słów które mogą znaczyć zupełnie co innego. Właśnie o tym jest książka Marka Kamińskiego pt. "Alfabet". Jest to przekrój najważniejszych i najbardziej istotnych rzeczy dla autora. To co pomogło mu  dojść na biegun i osiągnąć wile sukcesów w życiu osobistym, zawodowym jak i w podróżach. "Alfabet" to nie jest zwykła książka, to coś więcej. Skłania do refleksji i pozwala zagłębić się w rzeczy które pozornie wydaja się łatwe i błahe ale wcale takie nie są.   Też nie czyta się jej jak normalnej książki bardziej jak swoistą ency

Patroni projektu Into The Wild-Polska

D rugi etap projektu Into The Wild-Polska zbliża się wielkimi krokami a przygotowania do niego idą wielką parą. Przybywa coraz więcej sponsorów i patronów.  Oto oni: Magazyn sezon  To  jedna z najlepszych (moim zdaniem) gazet myśliwskich ale nie tylko. Jest tam mnóstwo porad myśliwskich ale i survivalowych czy typowo turystycznych. W jednym z kolejnych numerów ma się znaleźć krótka informacja o projekcie a po powrocie będzie obszerniejsza relacja wraz z fotoreportażem. etraveler.pl  To portal dla miłośników wypraw wszelkiego typu. Od typowych wypraw z plecakiem po ekstremalne projekty takie jak mój. Na tym portalu  niedługo znajdzie się artykuł z przygotowań do wyjazdu a po zakończeniu wyprawy relacja z niej. passion4travel.pl     To portal  o wyprawach 4x4 i motorów enduro.  Jednym słowem mnóstwo informacji dla fanów terenówek i przygód w dziczy.

Pierwszy śnieg i pierwszy jeleń

O statni wyjazd w góry owocował w wiele nowych doświadczeń i przygód. Na sam początek dwa zdjęcia z pierwszego i ostatniego dnia wyjazdu. Jak widzicie jest mała różnica. Ale zacznijmy od początku. Długi weekend to świetna okazja na wyjazd a gdzie?Oczywiście w góry izerskie. Pierwszy dzień to mozolne zdobywanie wysokości. Gdy już zdobyliśmy odpowiednią wysokość po kilku godzinnej wspinaczce. Teren łagodnieje i możemy odetchnąć oraz cieszyć się wędrówką. Na szczęście na tej wysokości pogoda się poprawiła i mogliśmy wyjąć aparaty i zacząć fotorelacje. Bo jak wiadomo tekst bez zdjęć nie odda wszystkiego.  Po krótkim postoju w zielonej budce na  niebieskim szlaku ruszamy dalej.  Po kilku kilometrach dochodzimy do Chatki Tomaszka  gdzie robimy dłuższy popas  dzwonimy do Zbyszka( opiekun i od czasu do czasu mieszkaniec tej chatki)powiedzieć mu,że wszystko ok chatka stoi.Po  tej przerwie ruszamy dalej już nie szlakiem ale drogą do kolejnej chatki zwanej chatkę pary mieszanej(lokal

Jak zachować się podczas zamieszek

P o wczorajszych zamieszkach w warszawie doszedłem do wniosku,że czas coś napisać o survivalu miejskim. Gdy na ulicy dzieją się takie rzeczy jak na poniższym filmie trzeba wiedzieć jak się zachować. Niestety nie jest to sytuacja rzadka coraz częściej dochodzi do podobnych  na całym świecie. A co zrobić gdy my znajdziemy się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Oto kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa w takich sytuacjach:  Bądź czujny. Obserwuj otoczenie w jakim się znalazłeś. Bądź na bieżąco.  Oglądaj wiadomości,słuchaj radia szukaj informacji w internecie aby sprawdzić czy niema rozruchów w twojej okolicy. Jeśli gdzieś w twojej bliskiej okolicy doszło do zamieszek unikaj tego miejsca aż sytuacja się uspokoi. Unikaj rejonów działań osób biorących udział w zamieszkach. Szczególnie trasy przemarszu jak i odwrotu.  Stań się niewidoczny. Uciekając tłumem korzystaj ze wszystkich osłon jakie napotkasz(auta, murki.itp.) Jeśli natkniesz się na zamieszki natychmiast poszuk

Bear Grylls ucieczka z piekła.

N ajnowszy program najbardziej kontrowersyjnego eksperta survivalu. Nie będę owijał w bawełnę i powiem,że naprawdę lubię tego gościa.Jednak  spodziewałem się,że jego nowy program   Bear Grylls ucieczka z piekła będzie kolejnym show. Jednak ku mojemu miłemu zdziwieniu niema tu aż takiej dawki show jak w przypadku innych jego programów.  Głównym założeniem programu jest pokazanie niezwykłych historii o przetrwaniu przeciętnych ludzi. Poza przedstawieniem sytuacji z których większość ludzi by nie wyszła cało jest tu mnóstwo praktycznych porad. Każda z osób przedstawionych w programie opowiada o tym co jej pomogło przetrwać,jednocześnie Bear odtwarza wszystkie sytuacje.  Pokazuje również jak powinni się zachować w danej sytuacji i  gdzie popełnili błąd. Jeden z odcinków opowiada o parze polskich kajakarzy, którzy otarli się o śmierć podczas spływu w Ameryce Południowej. Niestety ich przyjaźń niewytrzymała próby jakiej zostali poddani. W ostatnim odcinku pokazane są fragmenty wszystkich

Piła FISKARS Xtract™

Jakiś czas temu przyszła do mnie paczka od firmy Fiskars   a w niej piła FISKARS  Xtract™.  Swego czasu opisywałem siekierę fiskars X7   i sprawdzała się ona wyśmienicie. I w wielkim skrócie można tak powiedzieć o tej pile.  Używałem naprawdę dużo najróżniejszych typów pił i różnych marek ale żadne mnie niczym specjalnym nie zaskakiwały. Cięły lepiej lub gorzej ale wszystkie były podobnej jakości. I gdy już myślałem,że nic lepszego na rynku niema zacząłem testować Piła FISKARS  Xtract™ i tu ku mojemu zdziwieniu jest gigantyczna przepaść między tą piłą i innymi. Pierwszą najważniejszą jak dla mnie jest to,że czas w jakim ona przecina belkę.  Czas ten jest o co najmniej 50% krótszy niż w innych piłach. Jest to naprawdę zaskakujący wynik, tym bardziej,że nie jest to męczące.Ręka podczas piłowania wcale nie jest jakoś nadmiernie nadwyrężana, a jeszcze dzięki dość dużym rozmiarom rękojeści 330 mm możemy obsługiwać tą piłę oburącz i swobodnie zmieniać chwyt. Rękojeść pokryta jest  two

Pierwszy wyjazd Ryśka -IZERY

N a samym początku wyjaśnię o co chodzi z tym Ryśkiem. Część z was pewnie widziała reklamę herbaty z małymi miśkami. I właśnie z tej że herbaty w moje ręce trafił mały miś o imieniu Rysiek(tak pisało na opakowaniu). Widziałem jak wielu podróżników czy wspinaczy zabiera ze sobą jakiegoś pluszaka. Motywy są różne, dla niektórych to talizman, inni zabierają  coś takiego dla towarzystwa inni dla śmiechu. Mną kierował ten ostatni powód.  Wróćmy jednak do wyjazdu. Wtedy gdy większość ludzi szykowała się do pójścia na groby my zaczęliśmy szykować się do wyjazdu w góry,oczywiście Izerskie.  Na miejscu byliśmy nieco później niż zakładaliśmy a to dlatego,że drzemka która miała trwać max godzinę trwała aż 2godziny. Fakt faktem wyspaliśmy się i w góry ruszyliśmy już o 7,30. Ruszyliśmy ostrym podejściem w kierunku niebieskiego szlaku  i już po chwili  zeszliśmy z cholernego asfaltu na kamienista drogę,po której wiedzie niebieski szlak. Pierwszy postój  przypadł na wite przy źródle Adamsa.