Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2014
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Śladami Marzeń CZŁOWIEK Z BUSZU 2014

I oto obiecany filmik z Festiwalu podróżniczego śladami marzeń gdzie prowadziłem prezentacje. Niestety na kilku ujęciach widać datę z mojego nowego nabytku (kamerki sj4000)  gdzie była źle ustawiona data  a mój program do obróbki nie pozwala na usunięcie tego.

Festiwal Podróżniczy Śladami Marzeń II edycja-relacja

J ak mogliście się przekonać w miniony piątek i weekend na MTP odbywał się festiwal podróżniczy ŚLADAMI MARZEŃ .  Była to 2 edycja tego super przedsięwzięcia. W zeszłym roku przyszedłem jako zwykły kowalski i słuchałem super prelekcji i snułem marzenia a w tym roku dzięki uprzejmości  organizatorów w tym roku miałem okazję stanąć po drugiej stronie i tym razem opowiadać i uczyć. Prowadziłem warsztaty o tematyce outdooru-czyli jak sami się domyślacie a i  może niektórzy z was mieli okazje zobaczyć na własne oczy,że jest to temat rzeka. Właściwie to większość  aspektów  które poruszałem w trakcie godzinnych warsztatów były bardzo okrojone z racji małej ilości czasy-przyznam się,że już zacząłem wątpić czy zdążę. Ale udało się :)  Myślę,że wszystkim się podobało i czegoś się nauczyli-chociaż faktem było,że osoby wychodziły i wchodziły ale i tak  przez całą prezentacje przewinęło się ok 80 os. Czyli cały czas udaje mi się podczas moich prezentacji podnosić poprzeczkę-nigdy wcześniej

Festiwal podróżniczy ŚLADAMI MARZEŃ-zdjecia

 T u trochę fotek z festiwalu i mojego wykładu-a już niedługo relacja.   Super atmosfera,super ludzie czyli nic dodać nic ująć  :) więcej zdjęć: https://plus.google.com/photos/100320200907137124188/albums/6074452481800589905?banner=pwa

Promo festiwalu podróżniczego ŚLADAMI MARZEŃ

J uż kilka razy zapraszałem na festiwali i jeszcze raz już ostatni ponawiam propozycje;) jutro o 13,15 w sali zielonej  na MTP-będziecie mogli mnie posłuchać,zapytać o cokolwiek  itd. A tu macie filmik promocyjny II edycji Festiwalu Podróżniczego Śladami Marzeń

Festiwal podróżniczy Śladami Marzń

P rzypominam,że już w ten piątek o 13,15 na MTP  w ramach festiwalu podróżniczego Śladami Marzeń. Będę prowadził warsztaty o tym jak przetrwać,zdobyć sponsora,spakować się itd. Wszystkich serdecznie zapraszam:) A przy okazji zdjęcia kilku artykułów w których jest wzmianka o mnie :)    

TRASH BAG CHALLENGE-CZŁOWIEK Z BUSZU

K oledzy z Ekwipunku Dźwiganego Codziennie   nominowali mnie do akcji TRASH BAG CHALLENGE -czyli zbierania śmieci w Polskich lasach. Wyzwanie podjęte i wykonane.A oto filmik z tejże akcji. Było dość ciężko bo u mnie Puszcza Zielonka jest dosyć czysta -ale trochę śmieci się niestety znalazło.   kolejni nominowani to: URSUS- POLISH SURVIVAL GROUP. SOWA SURVIVAL GROUP HOBBY HOUSE.PL Macie 14 dni na odpowiedź na to wyzwanie w postaci filmiku- bierzecie 120L worki na śmieci i sprzątacie las-czas leci ;) 

Tomek Michniewicz-SWOJĄ DROGĄ

N ie wiem jak Wy ale ja lubię czytać książki-oczywiście poza lekturami ;)  I dziś zaprezentuje wam fajną książkę o podróżach-niezbyt survivalowych chociaż,pierwsza wyprawa opisana w tej książce jest dosyć ekstremalna. SWOJĄ DROGĄ Tomka Michniewicza to książka opowiadająca o trzech podróżach ludzi niekoniecznie związanych z ekstremalną tułaczką. W tej pozycji  opisane zostały wyprawy do Afrykańskiej dżungli do ludu BAKA, do Arabii Saudyjskiej  i do Nowego Orleanu. Z tej,że racji  książka została podzielona na 3 części i szczerze powiedziawszy jest naprawdę przyjemna. Dowiemy się z niej sporo ciekawych  rozwiązań jak i informacji o kulturze danego regionu i podróżach z plecakiem. Z pewnością wszystkich survivalowców najbardziej zainteresuje pierwsza część-czyli wyprawa do ludu BAKA-tam autor wraz ze swoim kolegą  uczy się technik przetrwania miejscowych,poznaje otaczający go las i środowisko. SWOJĄ DROGĄ to książka która z pewnością nie przemówi do każdego-jest ciekawa ale nie

Filmik z foto-łowów w PN Ujście Warty-jesień 2014

I oto obiecany filmik z  zeszło niedzielnych foto-łowów w PN Ujście Warty. Zapraszam do oglądania i komentowania :)  https://www.youtube.com/watch?v=piEbVewUOLI&list=UURfreKrkPB1bl2024xLwhVg

Ujście Warty jesień 2014-relacja

N o i przyszedł czas na  obiecaną relacje z wypadu do PN. Ujście Warty. Głównym celem tej wyrypy były foto-łowy a konkretnie to upolowanie jakiś ptaszków. Niestety Ci z was którzy  robili lub robią zdjęcia przyrodnicze wiedzą jak ciężkim tematem są ptaki-a bez jakiejś dobrej lufy rzędu 300mm jest wyjątkowo ciężko.    No ale jak to się mówi trzeba próbować.Pogoda też nie pomagała a i same ptaki zbyt chętne do sesji fotograficznej niebyły.  Na szczęście   wędrując po sławnej betonce dało się dostrzec i obfotografować sporo ptaszków. A w jednym momencie  nie  było nic widać ale za to dźwięk który narastał  niejednego mógł przerazić-szum i ryk tysiąca jak nie lepiej ptaków wylatujących za kępy drzew-super przeżycie no i wspaniały widok,który potrafi  przyprawić o dreszczyk. Na na wspomnianej już prze zemnie betonce udało się  zobaczyć i sfotografować Gęsi Żurawie Łabędzie Wrony I jeszcze kilkanaście innych gatunków ptaszków. Jednak najwdzięczniejszym okazem do fotografow

Picie moczu.

M iałem dziś opisać relacje z wypadu do PN-Ujście Warty. No ale z racji,że kolega z Ursusa poruszył dość ciekawy i kontrowersyjny temat jakim jest picie moczu postanowiłem nieco przybliżyć ten temat.  Natomiast co do relacji to już niedługo pojawi się i opis i  filmik a na razie dla zainteresowanych zdjęcia ( TU ). Ale przejdźmy do sedna sprawy. Nieważne czy ktoś się interesuje survivalem czy nie z pewnością spotkał się  z tym tematem. Czy to oglądając programy Miśka Gryllsa czy  inne programy czy filmy o różnych sytuacjach  mało przyjemnych.  No i jeszcze w ostatnich latach niezwykle popularne stały się urynoterapie. Lekarzem nie jestem ale jakoś picie sików w celu leczniczym do mnie nie przemawia.  No bo jak  coś co z nas wychodzi z różnymi toksynami może być zdrowe. No ale przejdźmy do aspektu moczu w survivalu. Wiele podręczników,poradników,blogów itd poleca metodę picia siuśków w celu nawodnienia. Ja jednak byłbym sceptyczny.  Oczywiście w skrajnej sytuacji może być j

Profil na FB ma roczek

I właśnie dziś mija rok odkąd założyłem konto na FB-a zrobiłem to tylko po to by założyć fanpaga . I myślę,że jest całkiem nieźle sokoro przez tylko rok zdobyłem aż 730 polubień. Może nie jest to jakiś super wynik w porównaniu z innymi stronami jak np.kocham kucyki pony ;) ale jak na branże outdoorową jest super. A TO WSZYSTKO DZIĘKI WAM NO BO W KOŃCU  ktoś musi czytać i oglądać to co wrzucam ;) A przez ten rok się sporo wydarzyło,nowe pomysły,weszły zmiany,nowe współpracę z firmami ,błędne decyzje itd. (ale o tym w podsumowaniu roku bloga) Dlatego wszystkim wam dziękuje i obiecuję,że zarówno blog jak i fanpag będą się stale rozwijały. A Tych z was co jeszcze  nie odwiedzili   mojego profilu na FB zapraszam do nadrobienia zaległości ;) Jeszcze raz wielkie dzięki =D WIEWIÓR WAM DZIĘKUJE

Filozofia LNT-LEAVE NO TRACE

F ilozofia LNT to wręcz obowiązkowy sposób myślenia każdego odpowiedzialnego i rozsądnego turysty,bushcraftowca itd. Czyli każdego kto lubi spędzać czas wolny na łonie natury. Jednak najsampierw wytłumaczę nazwę LNT z ang. Leave No Trace-czyli  tak ogólnie to  nie zostawiaj śladu. Jest to filozofia dość popularna w środowiskach outdoorowych na terenie USA  i w skrócie można powiedzieć,że jest to sposób kulturalnej turystyki z szacunkiem do natury oraz innych wędrowców co niestety jak sami zapewne się przekonaliście w naszym pięknym kraju szwankuje. EDUKACJA TO PODSTAWA Podstawowym założeniem jest nie pozostawianie po sobie śladów czyli wszystkie śmieci zabieramy ze sobą,rozbijamy obóz w taki sposób by nie  zostawiać po sobie śladów obecności-czyli rozbijając namiot unikamy terenu porośniętego kwiatkami czy czymś co możemy zniszczyć.  To samo ma się z ogniskiem. Palimy je w miejscach wyznaczonych(zgodnie z prawem) A jeśli zamierzamy gdzieś indziej na dziko musimy  po sobie pos

Promo międzynarodowe.

Z racji,że pierwowzór mojego promo nie mógł być odtwarzany w innych krajach (nie wiem dlaczego) Postanowiłem wrzucić wersje z inną muzyką która już działa prawidłowo. Może nie jest tak fajne jak pierwowzór ale chyba ujdzie ;)  https://www.youtube.com/watch?v=YQqHy-WoKdc&feature=youtu.be

Jedz by przetrwać!

T o,że trzeba jeść by żyć jest  tak oczywiste jak to,że ziemia jest kulą. A z racji,że dawno nic o jedzeniu nie pisałem wpadłem na pomysł posta o zależnościach między jedzeniem a pokarmem. Człowiek podczas siedzenia na tyłku przed komputerem czy telewizorem zużywa  ok.2500kcal  natomiast przy wzmożonym wysiłku jak np.trekking ilość spalanych kalorii może wzrosnąć do ok 4-6tyś kalorii a  przy jeszcze większym wysiłku jak np,zdobywanie bieguna lub inne ekstremalne wyczyny nasz organizm może zużyć nawet grubo ponad 10 000 kcal. Jak widać  nasz organizm podczas wysiłku jest jak zbiornik bez dna, albo i lepiej jak wielki amerykański silnik napędzający pickupa giganta !! Jednak i tak nie mamy aż tak źle bo np.ryjówka aksamitna by przetrwać musi jeść regularnie co 2godziny  niezależnie od pory roku czy dnia. Jeśli nie zdoła zdobyć pożywienia to umrze z głodu!!  Na szczęście my jesteśmy wstanie wytrzymać ok.3tyg bez pokarmu.  Byśmy mogli przez długi okres utrzymywać jednostajne tempo

Softshell Delta od helikona

C i z was którzy śledzą mój profil na FB mogli zobaczyć ,że jakiś czas temu przywędrował do mnie softshell Delta prosto od Helikona .  Z racji,żeby nie było,że wszystko co przychodzi sam zabieram tę kurtkę dałem do testów Ojcu. Ogólnie jest z niej zadowolony,wygodny i niekrępujący ruchów krój. Zapewnia spory komfort podczas użytkowania w zróżnicowanej działalności outdoorowej.  Na komfort również wpływa spora ilość przemyślanych i pojemnych kieszeni gdzie zmieścimy sporo niezbędnego szpeju który musimy mieć pod ręką. Sam używałem wiele typów softshelli i zdecydowanie jestem fanem tych bez podszewki jak najlżejszych i najcieńszych. Jednak Delta od Helikona jest ocieplona i tak jak miałem okazję założyć ją kilka razy i z opinii Ojca jasno wynika,że jest naprawdę fajna jeśli chodzi o termikę.Pozwala szybko się rozgrzać  co w niektórych sytuacjach ma wiele zalet. Jednak niestety + idzie z - bo takie parametry znacznie podnoszą wagę kurtki. Jednak na pytanie co jest ważniejsze każdy mu

Człowiek z buszu-promo

No i nareszcie dorobiłem się filmiku promującego bloga. Zapraszam do oglądania i komentowania ;)

Co nieco o outdoorze-moja prezentacja na MTP podczas festiwalu podróżniczego

J uż niedługo rusza kolejna edycja festiwalu podróżniczego Śladami Marzeń - cała impreza odbywa się na Targach poznańskich   od 24-26,10,2014.  Możecie się zapytać co to ma wspólnego z charakterem bloga. Otóż sporo. Poza wieloma ciekawymi prelekcjami z wojaży różnych podróżników oraz  wystąpieniem gościa specjalnego Olka Doby który przepłyną samotnie Atlantyk w kajaku!!!-na pewno o nim słyszeliście :) Jednak to co dla mnie jest najważniejsze to to,że pierwszego dnia o 13.15 będziecie mogli usłyszeć  moją prelekcje pt. Co nieco o outdoorze Opowiem tam jak przetrwać,jak się spakować czy przygotować do wyprawy,jak pozyskać sponsora i co ważne po raz pierwszy przedstawię  przyszłoroczny projekt.A nie będzie to byle co bo lądowy odpowiednik Wisły!!  Jeśli zainteresowałem was to serdecznie zapraszam  na mój pokaz jak i na cały festiwal. Na moim profilu FB powstało wydarzenie do którego możecie dołączyć :) Cały program festiwalu TU

Cast away-poza światem

C ast away-poza światem -jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy film pokazujący realną sytuacje survivalową. No przede wszystkim film klasyka, który chyba każdy z was a na pewno znaczna większość  chociaż raz oglądała. Dlatego nie będę się specjalnie rozpisywał na temat samej fabuły która jest naprawdę świetna. Więc tylko krótkie streszczenie na wstępie. Chuck Noland (Tom Hanks)   jest pracownikiem firmy kurierskiej FedEx który całkowicie podporządkował się regułom czasu.  Z racji specyfiki zawodu jest w ciągłych rozjazdach i pewnego dnia podczas musi wybrać się w kolejną podróż  mimo tego,że ani on ani jego narzeczona( Helen Hunt) niema na to największej ochoty. Wszystko się zmienia gdy samolot którym leci rozbija się na oceanie niedaleko małej,bezludnej wyspy na którą woda wyrzuciła Chucka. Jest on zmuszony walczyć o przetrwanie przez kilka lat aż postanowi spróbować się wydostać na własna rękę. Razem z nim na wyspie wylądowały różne paczki które samolot przewoził. Cześć