Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Pochodźmy w końcu - biwak nad jeziorem Solecko.

 O statnio wiele moich/naszych biwaków to prawie stacjonarne wypady do lasu, lub wędrówka na lekko, powrót do auta i nocka gdzieś na polu biwakowych, czy w okolicy auta. Tym razem postanowiłem by trochę rozruszać to covidowe dupsko i wziąć tobół ze wszystkim i połazić. W sobotę trochę przed południem meldujemy się z Maksem i Czarkiem na parkingu leśnym. Chwila relaksu przy aucie, szybkie piwo i w drogę. Naszym celem jest jezioro Solecko. Jedno z większych w okolicy i częściowo objęte pilotażem zezwalającym na biwakowanie na dziko. Wędrówka przez wiosenny las jest jak zawsze mega,  ptaki, intensywna zieleń i przyjemna pogoda. Nawet przelotne opady nam nie przeszkadzają. Szczęście dopisało bo gdy z opadu zrobiła się ulewa akurat mieliśmy wiaty pod nosem. Podczas wędrówki zadzwonił do mnie Łukasz żebyśmy doszli na pole biwakowe na końcu jeziora, bo on tam podjedzie z rodzinką. W sumie nie najgorszy pomysł więc  tam się udaliśmy. Na miejscu ekipa już prawie rozwieszona, my zrzucamy plecaki

Jak zadbać o śpiwór podczas biwaku

  K omfortowy sen to niezwykle ważny element udanej wycieczki.  Dlatego ważne jest odpowiednie dobranie sprzętu do potrzeb i warunków oraz  właściwe dbanie o niego.   Wiosna w końcu przyszła, coraz lepsza pogoda, ciepłe noce zachęcają do wyjazdów. Więc załóżmy, że sprzęt odpowiednio dobraliście to teraz warto poznać kilka prostych zasad by dobrze o niego zadbać w trakcie biwaku.  Najwięcej uwagi wymaga od nas śpiwór puchowy, a to dlatego, że jest mniejszy po spakowaniu i musimy mu dać czas i warunki by złapał loft - czyli puchatość.  Do tego jest nieco bardziej podatny na wilgoć niż jego syntetyczne odpowiedniki, ale można przyjąć, że poniższe wskazówki warto stosować niezależnie od typu zastosowanej ociepliny. PAKOWANIE Śpiwór należy tak zapakować, by nie miał możliwości zamoknąć, dedykowany pokrowiec, worek wodoodporny, worek kajakowy, czy też wodoodporny wkład do plecaka jest świetnym wyjściem.  Nawet w przypadku wpadnięcia do wody nie musimy się martwić o zawartość plecaka. Najefek

Szybki biwak po i przed pracą

 C o zrobić gdy człowiek jest zabiegany, a pogoda zachęca na biwak. Jak to zrobić, by pogodzić nockę w terenie z pracującą sobotą? W sumie nic trudnego, przepis jest bardzo prosty:  1. Znajdź w miarę blisko atrakcyjny teren 2. Pojedź tam wieczorem/ po pracy 3. Wstań wcześnie i pojedź do roboty I tak też  w piątek po obiadokolacji, późnym wieczorem wybrałem się razem z kilkoma znajomymi w teren. O 22 z hakiem zameldowaliśmy się na miejscu, gdzie już 2 wariatów z Hopeles Outdoor Team i Hamakowni biwakowało. Ognisko, rozmowy o wszystkim i o niczym. Leśne ploteczki i tak nam zleciało do prawie 3.  Zagaszam ognisko i idę do hamaku. Miejsce bardzo sympatyczne, las liściasty w intensywnej zieleni, zasypiam z myślą o pięknym poranku. Obudziły mnie ptaki o 5, szarówka, niewiele widać, ale za to słuchać multum treli i śpiewów, uwielbiam wiosnę. Mam jeszcze czas więc daje sobie trochę snu.  Koło 7 rano obudzili mnie Adam z Hopeles i Andrzej z Hamakowni, gdyż oni musieli się jeszcze wcześniej zwin

Borne Sulinowo - czyli majówka Сделано в СССР

 M ajówki w sumie mieliśmy 5 dni, ale jakoś tak wyszło, że pojechaliśmy tylko na dwa.  Za to w miejsce tak bogate w historie i jednocześnie niezwykłe, że te zaledwie dwa dni dały się odczuć jak co najmniej kilkudniowa wizyta. Podstawą jaką chcieliśmy zrobić było przejście całej ścieżki historycznej po miasteczku. Trasa dość zawiła i trzeba było się pilnować, gdyż w internecie jest mapa która nie pokrywa się z tablicami i trasą w rzeczywistości. Inna numeracja punktów itd. Więc najlepiej po przyjechaniu, zrobić zdjęcie mapki na jednej z tablic i nią się kierować. Spacer zaczęliśmy od największego budynku w mieście, mianowicie dawnego szpitalu, obecnie mieści się w nim dom opieki.  Kolejnym punktem był plac, z kilkoma zabytkowymi budynkami, w jednym z nich mieści się obecnie sklep u Saszy,  można tam kupić różne produkty ze wschodu, dodatkowo na małym zielonym skwerku były dwa działa.  Przy okazji pobytu w miejscu rodem z minionej epoki lub alternatywnej rzeczywistości postanowiłem pobaw