Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Tanie puchu pranie.

N ajprawdopodobniej, jeśli czytasz ten wpis to albo jesteś naszym stałym czytelnikiem, albo właśnie stanąłeś przed wypraniem cholernie drogich i upierdliwych w czyszczeniu kurtek lub śpiworów puchowych i szukasz jak to zrobić TANIO! SAMEMU! W DOMU! ;) W internecie, w sklepach turystycznych, w książkach itd. można naczytać się najróżniejszych informacji. Od takich, że puchu nie wolno prać, poprzez takie, że tylko oddanie do pralni wchodzi w grę, a na magicznych, pieruńsko drogich specjalnych płynach ze sklepów turystycznych typu niwax, grangers itd. kończąc. Jako pracownik sklepu turystycznego teoretycznie powinienem zachwalać te drogie, markowe i specjalistyczne produkty... ale jestem też człowiekiem i nie miałbym sumienia wciskać Wam tego ;) Nieważne czy kupiłeś kurtkę/śpiwór za kilkadziesiąt złotych w lumpie, czy wydałeś setki, a może nawet tysiące na swój sprzęt, możesz bezpiecznie wyprać je w domu. Biorąc jakiś specjalny płyn ze sklepu turystycznego musimy za niego zapłaci

Lesovisko filmowo ;)

B yły zdjęcia to czas na film ;)

Lesovisko, czyli 5 urodziny Lesovika

W miniony weekend mieliśmy okazję i przyjemność wziąć udział w świętowaniu piątych urodzin firmy lesovik. Było kolorowo, było pysznie, było pięknie, było aż tak super, że ciężko to słowami opisać, więc  niech zdjęcia to opiszą ;)

Bikepackingowo po Kaszubach z bikepackers.pl

O biecany film z bikepackingowej majówki ;) 

Manfrotto Off-road Hiker 30 - plecak idealny.

P lecak to podstawowy element każdego wędrowca, tak samo fotografa. Często jest problem ze znalezieniem odpowiedniego, który zabezpieczy sprzęt foto i pomieści ekwipunek na cały dzień albo i nawet na weekendowy wypad. Takim plecakiem jest Manfrotto Off-road Hiker 30. Zaprojektowany tak, by sprostać wymaganiom fotografa, który dużo się przemieszcza podczas fotowypraw i potrzebuje dodatkowej przestrzeni, przy jednoczesnym możliwie szybkim wyjmowaniu aparatu. O bezpieczeństwo sprzętu foto dba specjalny wyjmowany futerał, który bezproblemowo pomieści lustrzankę (nawet pełną klatkę) z podpiętym obiektywem 70-200, do tego 2 mniejsze obiektywy, jakiś mały mikrofon i kilka innych bajerów. Co ważne, dzięki specjalnym przegródkom, wpinanym na rzepy można zorganizować przestrzeń wewnątrz futerału. Jedyna wada, otwiera się od góry, by wyjąć obiektyw lub coś innego z dna, trzeba wyjąć wszystko co jest wyżej. Wkład można wyjąć i używać z innym plecakiem (mieści się w Deutera Speedlite 20).

Bikepackingowo po Kaszubach.

M ajówka w tym roku dość długa. Pomysłów sporo, a trzeba wybrać jeden. Wypadło na Kaszuby. Spakowani w stylu bikepackingowym, czyli minimalistycznie, ruszamy pociągiem do Chojnic, gdzie zaczynamy kolejną przygodę. Jadąc pociągiem obserwujemy spustoszenie jakiego dokonały zeszłoroczne burze i wichury, armagedon, katastrofa, zero lasu. Trochę przerażeni co nas spotka dalej, wsiadamy na rowery i ruszamy w stronę Małych Swornegaci. Kaszubska Marszruta pozwala sprawnie dojechać do mojego ukochanego miejsca. Lasy, jeziora, łąki, bagna itd., wszystko czego do szczęścia potrzeba ;) Pierwszego dnia lajtowo, niecałe 30 km, namiot rozbijamy na praktycznie pustym polu za mostem. Odpoczywamy i chłoniemy energię, płynącą z cudnego miejsca, jakim są Bory Tucholskie. Rano nieśpiesznie zwijamy obozowisko, jedziemy do Swornegaci przez Chociński Młyn. Mijamy Drzewicz i kierujemy się na Brusy. Na wcześniejszym odcinku nie było widać większego spustoszenia po wichurze, tu już momentami i har