Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Gdzie ta wiosna - w Ujściu Warty

 C oś ostatnio wiosna nie dopisuje. Jest na zmianę brzydko, ponuro, mokro i ładnie tylko czasem. Prawdziwy kwiecień plecień, jakiego dawno nie było. Tej wiosny nikogo już nawet nie dziwi opad śniegu, gradu i deszczu w ciągu jednej godziny. Co tam godziny 20 minut!  Mając dość tej paskudnej aury postanowiliśmy skorzystać z dobrej prognozy i ruszyć tam gdzie podobno już wiosna jest, a konkretniej to niedawno przyleciała. Park Narodowy Ujście Warty nas nie zawiódł, ładna słoneczna pogoda, zimny wiatr, coraz intensywniejsza zieleń i sporo wszelkiego rodzaju ptactwa. Na miejscu stawiliśmy się koło 8 rano, w zasadzie powinniśmy być wcześniej chcąc porobić fajne zdjęcia, ale jakoś nie było siły wstać wcześniej. Pierwsze miejsce które odwiedziliśmy to słynna Betonka, ścieżka przyrodnicza składająca się z płyt betonowych usytuowana w miejscowości Słońsk. Wręcz obowiązkowy punkt do zaliczenia podczas odwiedzin w Parku Narodowym.  Na miejscu czekał już na nas Łukasz. Chwila pogaduszek przy

Olight Warrior Mini - recenzja

 Ź ródło św iatła w terenie jest niezbędne, bez niego ciężko wędrować gdy zrobi się ciemno, zajrzeć w norę, znaleźć coś w plecaku, do tego przydaje się przy nocnych zdjęciach. Oczywiście najczęściej przydaje się w codziennym życiu. Chociażby dziś: idę do piwnicy, a tam nie ma światła. Cyk latarka i nie ma problemu.    Jak zapewne część z Was wie jestem zwolennikiem mocnych, uniwersalnych latarek, takich, które nie tylko sprawdzają się w  EDC ale i robią robotę w terenie. Mam kilka ulubionych marek, a jedną z nich jest Olight. Na co dzień noszę przy sobie co najmniej jedno źródło światła tej firmy. Jakiś czas temu opisywałem Peruna , małą poręczną latarkę. A dziś przyszedł czas na recenzję nieco większego kuzyna Warriora Mini . Olight Warrior Mini w porównaniu z Perunem i folderem Gerbera Warrior Mini to dość lekka i mała ręczna latarka o zawrotnych parametrach. Maksymalna moc to 1500 lumenów, a maksymalny zasięg  to aż 190 metrów! Oczywiście świecenie na ful jest dostępne tylko przez c

Puszcza Knyszyńska i nie tylko -relacja

 N aszą tradycją stało się, że Wielkanoc spędzamy gdzieś. Jedziemy, idziemy, zwiedzamy itd. Tym razem padło na Podlasie. Nasze ulubione miejsce do odpoczynku :D Chyba nawet wygrało z ukochanymi Borami Tucholskimi.  Pojechaliśmy z myślą o trekkingu po Puszczy Knyszyńskiej, na miejscu stwierdziłem jednak, że nie dam rady iść z takim ciężkim plecakiem ( nie wiem co sobie myślałem dorzucając kolejne graty) więc postawiliśmy na biwakowanie przy aucie w namiocie o wycieczki w postaci pętli itd.  Relacja będzie ogólnikowa, gdyż za dużo się działo ;) W kolejnych postach będziemy opisywać co ciekawsze miejsca, które warto odwiedzić będąc w tych okolicach :D  Pierwszy dzień to była sama jazda, jednak 500 km z hakiem to już kawałek jest. Podróż nie tylko przez kraj ale i prawie przez strefy klimatyczne. Wyjazd z zachodu i droga na wschód to był przeskok z +20 paru stopni do +5  i leżącego śniegu. Na pierwszy ogień poszedł pierścień o długości około 30 km podczas którego podziwialiśmy zalegający ś