Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Polar softshell.pl

Podczas ostatniego wyjazdu ja testowałem softshell a mój ojciec polar od firmy softshell.pl.
Na pierwszy rzut oka  polar wygląda jak indiańska kapota albo jak kurtka zrobiona z koca. Jednak nie jest to koc ale bardzo miły w dotyku i pieruńsko ciepły polar.  Porównując go z polarem Fjord Nansen o gr.200 to ten jest nawet nieco grubszy i lżejszy!!!Co jest zaskakujące przynajmniej dla mnie.
Jeśli chodzi o termikę to jest naprawdę dobrze. Temperatury podczas wyjazdu oscylowały blisko 0*C a w nim było całkiem ciepło nawet na postojach. Ja używałem  ocieplacza softie który  ma właściwości polaru 300- pozwalał się rozgrzać w kilka minut. Podobnie było z tym polarem chwila i już utrzymywał ciepło. Jest to duża zaleta zwłaszcza podczas wędrówki w zimowych warunkach.
Wykonanie to już inna sprawa.
Jeśli chodzi o nie to niema zarzutów,wszystkie szwy ładnie obszyte,bardzo dobry materiał polaru. Największym problemem jest zamek który często się zacina lub nie chce się zapiać. Drugim już zdecydowanie mniejszym problemem są kieszenie które są z siateczki. Na razie nie widać jakiś przetarć ale jest to kwestia czasu a jak wiadomo niema nic gorszego jak zgubienie czegoś co mogło by nam uratować życie.Natomiast jest bardzo fajny patent przy tych kieszeniach a mianowicie są one bardzo wysoko umieszczone dzięki czemu nie mamy problemu z dostępem do nich gdy mamy zapięty pas biodrowy.
 Jak już jestem przy zaletach to  również fajnym rozwiązaniem jest dość wysoki kołnierz który dość dobrze chroni przed wiatrem. Natomiast sam materiał nie jest wiatroodporny, przy silnym wietrze przewiewa,ale przy lekkim  niema z tym problemu.
Bardzo dużą zaletą jest patka która jest strasznie szeroka(5cm!!) dzięki czemu świetnie zabezpiecza przed przedostaniem się wiatru przez zamek.

Podsumowując  polar softshell.pl jest bardzo fajny i ciepły a na dodatek  nie jest jakoś specjalnie ciężki przy swoich właściwościach.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i