Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Fotołowy z niedzieli

Wiecie,że jedną z moich specjalności jest typowo przyrodnicza łazęga.  Tropienie apotem fotografowanie zwierzaków różnej wielkości.  Już niedługo poza zdjęciami będą i filmy z poradami jak osiągnąć zbliżony poziom do tego który tu jest prezentowany.  Poza tym będą to zdjęcia i nagrania powiązane z wyjazdami po całej Polsce a może i szerzej właśnie w celu ustrzeleniu ciekawego okazu i kadru.



Ale wracając do niedzieli. Klasycznie się zaczęło bo jak co weekend  trza się wybrać do lasu , może była tylko jedna różnica od typowej łazęgi,że tym razem chcieliśmy faktycznie zrobić zdjęcia. No i jak to zwykle bywa jak chcemy to nie ma a jak mamy zwis to zwierzaki  latają jak opętane.
No ale na szczęście  tym razem tak nie było. I fotołowy okazały się bardzo udane.
Najpierw sarna wyskoczyła kilka metrów od nas.
Potem pojawiły się trzy jelenie a właściwie to 2 łanie i 1 byk który jeszcze miał scypuł na porożu.piękny widok w wysokiej trawie, super światło no idealne warunki do fotografii.

I  w sumie można powiedzieć,że to tyle do pisania a resztę niech opowiedzą zdjęcia ;)    











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i