Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

SZKOLENIE SURVIVALOWE 23/24 STYCZNIA2016

W miniony weekend zorganizowałem szkolenie survivalowe dwu dniowe  w Puszczy Zielonce w okolicach poznania.  W sumie szkolenie powstało nieco na zamówienie jednego uczestnika ale dzięki magi FACEBOOKA na szkoleniu pojawiło się aż 4 os. ;)
















No nie ma to tamto dzięki małemu wręcz elitarnemu zespołowi  mogliśmy  lepiej się poznać i nie dość,że kursanci  przybyli by się uczyć to w efekcie końcowym to nawzajem zaczęliśmy wymieniać się swoimi patentami,pomysłami no i przygodami.


Szkolenie było podzielone na dwa dni
 i podczas każdego dnia były poruszane inne aspekty survivalu czy różnych dziedzin  powiązanych z nim. Była i teoria były i ćwiczenia praktyczne jak rozpalanie ognia czy marsz na azymut.  Co ciekawe mimo wymiany baterii w GPSie  i tak padł - co było potwierdzeniem,że nic nie  przebije kompasu i mapy.

Dzięki uprzejmości natury mieliśmy okazję zabawić się w medycynę naturalną,mianowicie na powalonej brzozie znaleźliśmy czagę - narośl  na drzewie która jest zła dla niego ale dla nas bardzo dobra , bo ma właściwości antyrakowe !!!!! i wiele innych.

Każdy uczestnik dostał certyfikat ukończenia szkolenia -dzięki czemu może już prawilnie iść do lasu i walczyć o przetrwanie - czyli : DROGIE MAMY / ŻONY / DZIEWCZYNY / RODZICE  itd. już nie możecie zakazać iść w las ;)

I w sumie to by było na tyle bo ile można pisać o szkoleniu - kto był ten wie, a kto nie niech żałuje, A my mamy nadzieję,że wszyscy uczestnicy byli zadowoleni  ze szkolenia :)


No i oczywiście zapraszamy wszystkich na kolejne szkolenia/imprezy/gry itd.  Zachęcam również do współpracy - jeśli chcesz coś konkretnego zorganizować pisz  a my to zrobimy ;)



A tu więcej zdjęć :D

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna gr...

Buszmen na tropie pt. Buszmeństwo i morze cz.2

I proszę bardzo tak na dobry start w  kolejny tydzień, druga część  # buszmennatropie pt Buszmeństwo i morze i tym razem nasze przygody na szwedzkiej ziemi ;) - miłego oglądania ;)   Suby mile widziane ;) a tu dla tych co 1 części nie widzieli ;)

Świerkowe smarowidło

M aj to świetny moment na zbiór i przygotowanie wielu smacznych oraz zdrowych specyfików np.  młodych pędów świerku do zrobienia świerkowego smarowidła . Podczas zbioru zjadłem trochę prosto z drzewa ale większość zebrałem do domu w celu przygotowania Świerkowego smarowidła i syropu. Młode pędy są dość delikatne i miękkie oraz lekko kwaskowate w smaku                  ( zawierają dużo witaminy C). Wraz z czasem gałązki dostają coraz silniejszy żywiczny posmak. Świerk można wykorzystywać przez cały rok do parzenia herbaty. Ale do smarowidła potrzebne są właśnie młode  jasno-zielone pędy. Do przygotowania  tego specyfiku potrzeba nam dość dużo młodych pędów. W zależności od ilości uzyskamy większą lub mniejszą ilość syropu. Ja zebrałem ok 1L kilkucentymetrowej długości pędów. Były jeszcze dość miękkie ale okres zbioru pomału dobiega końca.  Do zbioru nie należy wykorzystywać tylko jednego drzewa (najlepiej pobiera...