Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Trójnóg

Nie ma chyba osoby która nie lubi posiedzieć sobie przy ognisku i przygotować coś w kociołku.  Jednak nie zawsze ma się na czym powiesić garnek. oczywiście można zrobić jakiś wieszak w terenie ale nie zawsze nam się chce, czy nie mamy czasu.  A  klasyczny trójnóg jest nie dość, że ciężki to jeszcze strasznie wielki. Dlatego ja kupiłem sobie składany trójnóg, który jest lekki i zajmuje niewiele miejsca. Jest to bardzo fajne rozwiązanie w czasie wszelkiego rodzaju aktywności na świeżym powietrzu czy to w trakcie trekkingu czy spływu czy po prostu do użytku w ogródku. W połączeniu z kuchenką ekspedycyjną czy kelly kettle daje nam znaczenie większe możliwości pichcenia. Dzięki swojej budowie jest niezwykle kompaktowy zmieści się w każdym plecaku czy torbie. Poszczególne segmenty są łączone ze sobą za pomocą gwintu(każda noga składa się z 3 elementów).   Stoi stabilnie w każdym terenie i nie rozjeżdża się dzięki zaostrzonym końcom dolnych segmentów. Wysokość zawieszenia można swobodnie regulować w zależności od źródła ognia czy użytego naczynia, przy pomocy łańcuszka na którym wisi garnek czy poprzez odkręcenie jednej z części nóg. Dzięki łańcuszkowi można bez obawy poparzenia łatwo zdjąć garnek. Cały trójnóg jest odporny na wysokie temperatury a zawleczka którą blokuje się łańcuszek na pożądanej wysokości pod wpływem ciężaru ustawia się tak że wcale się nie nagrzewa. W komplecie z trójnogiem otrzymujemy pochewkę która uchroni resztę naszego sprzętu przed pobrudzeniem i jest wyposażona w linki montażowe które rzekomo mają umożliwić zamontowanie za ich pomocą do plecaka czy wyposażenia w rzeczywistości do niczego takiego się nie nadają . Jest to jeden z nielicznych produktów firmy Mil-Tec który mnie nie rozczarował i spełnił moje oczekiwania.
Podsumowując:
Warto znaleźć miejsce w plecaku na taki mały gadżet, znacznie ułatwiający i umilający codzienne obozowe czynności.

  • uniwersalny trójnóg turystyczny
  • polerowana stal nierdzewna - wytrzymały
  • na kociołki lub menażki
  • nad ogniska, palniki, kochery lub kuchenki
  • regulowana wysokość zawieszenia i stojaka
  • składany - kompaktowe wymiary
  • odporny na wysokie temperatury
  • stabilny - montowany za pomocą gwintów
  • pochewka z wodoodpornego nylonu 39 x 6,5 cm
  • sznurki montażowe
  • wysokość zawieszenia: minimalna 12 cm,  maksymalna 65 cm
  • wysokość: 18, 56 lub 84 cm
  • regulowany łańcuszek: 35 cm
  • rozstaw nóg: minimum 19 cm, maksimum 55 cm
  • waga 400 g 


 


Komentarze

  1. tyle, że to nie polerowana stal nierdzewna a aluminium.
    Wypadałoby trochę choć rzetelności.
    Maciek

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i