Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kubek Tatonka Handle Mug nie pasuje

Jakiś czas temu jeden z was drodzy czytelnicy, wysłał mi maila z zapytaniem czemu jego kubek Tatonka Handle Mug  niepasuje do Nalgene i co z tym fartem zrobić. Na początku pomyślałem,że trafił na jakiś inny egzemplarz o nieco grubszych ściankach, jednak wczoraj przeglądając internet natknąłem się na to,że nowe kubki nie pasują.
Jest to duży problem jeśli ktoś chciał stworzyć swój zestaw wyprawowo-survivalowy. Cały problem polega na tym iż wewnętrzna średnica została zmniejszona o 1mm przez to,że same ścianki są grubsze.

Ale co zrobić aby butelka weszła do środka? Mamy dwa wyjścia poszukać w sklepach starej wersji która umożliwi nam utworzenie takowego zestawu.
Drugim wyjściem jest zeszlifowanie  papierem ściernym lub jakąś szlifierką kilkusetnych milimetra tak aby dopasować kubek do butelki. Jest to dość czasochłonny  ale skuteczny sposób.

Miejmy nadzieje,że gdy producent o tym się dowie wróci do poprzedniej wersji. Jest to duża szkoda gdyż stosunek jakości do ceny był idealny i umożliwiał stworzenie świetnego zestawu
 wyprawowo-survivalowego.

Komentarze

  1. ..A mi właśnie dziś udało się w końcu kupić ten kubek.
    Przez ostatnie dwa lata był głównie niedostępny, a dziś - jest.
    I po przeczytaniu Twojego artykułu od razu pobiegłem sprawdzić...
    Nie włazi...
    Nie przejmuję się tym, bo butelka mi ewoluowała:
    http://ps1560.blogspot.com/2011/07/ewolucja-butelki-na-wode.html

    a ostatnio też się zmieniło:
    http://ps1560.blogspot.com/2013/08/butelka-na-wode-i-samolot.html

    Ostatnio docelową jest metalowa z szerokim wlotem bez plastikowego gwintu, aby można było zagotować wodę bezpośrednio w butelce...

    nie znalazłem takiej, ale wierzę, że będzie węższa od kubka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A coś takiego nie lepsze https://www.thepathfinderstore.com/32oz-pathfinder-bottle-cup-set-gen2/
    byla też butelka z kubkiem też stalowa ale wkręcana, ładniej wykonano no i SOL ma coś takiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda całkiem ciekawie, ale ja jeśli czegoś nie mogę pomacać to tego nie polecam. Jednak dwie rzeczy w tym zestawie do mnie nie przemawiają. Pierwsza to fakt, że niema go w Polsce a druga nieprzezroczysta butelka przez co nie wiemy ile wody nam zostało. Stal to może nie jest najgorszy materiał na butelkę ale m kilka wad. Mianowicie może powodować,że woda będzie miała metaliczny posmak. Drugą sprawą jest fakt,że metal ziębi więc raczej w zimowych warunkach się nie sprawdzi.

      Usuń
  3. W roku 2020 pasuje GSI, Tatonka, Olisamp, Kubek Helikona.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i