Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Srebrna Taśma

Jest taka rzecz która w każdych warunkach jest idealnym narzędziem. Wykorzystamy ją w domu podczas napraw, w survivalu,turystyce  czy nawet  w czasie apokalipsy zombie. Zastosowań tego genialnego wynalazku jest tyle,że nie sposób je wymienić zwłaszcza,że zastosowania same wpadają do głowy.  I nie chodzi mi tu o jakiegoś multitoola a o legendarne DUCT TAPE czyli potocznie mówiąc srebrna taśmę.

 Nie będę tu opisywał co z niej można zrobić bo to to chyba każdy dobrze wie. A jeśli nie to wystarczy obejrzeć Pogromców mitów którzy zbudowali-łódkę,hamaki,most linowy itp itd.



Ale zacznijmy od początku:
Do powszechnego użytku trafiła z armii. Wymyślono ją podczas II wojny światowej. Żołnierze potrzebowali czegoś czym będą mogli zakleić paczki z amunicja tak by były zabezpieczone przed wodą. Miała też być  łatwa w rozdzieraniu by nie trzeba było używać dodatkowych  narzędzi. Oczywiście jak łatwo można się domyślić  pierwowzór był zielony typowo pod zapotrzebowanie wojska.  Natomiast to co nie zmieniło się to 3 warstwowy skład. Z wierzchu plastik,w środku siateczka z płótna i od spodu warstwa kleju wrażliwego na ciśnienie.

Nazwa DUCT TAPE powstała później gdyż na początku swojej kariery miała tylko numer kontraktowy.  A nazwę wymyślili sami żołnierze. Do dziś trwają spekulacje  skąd akurat taka nazwa. Najpopularniejsza  teoria głosi,że Duck Tape bo woda spływa po niej jak po kaczce.

Żołnierze szybko odkryli,że taśma nadaje się nie tylko  do uszczelniania skrzynek ale i do naprawy broni,odzieży a nawet samolotów. Powszechnie była używana jako tymczasowy i prowizoryczny opatrunek. Po wojnie żołnierze przywieźli ją do domu i tak zaczęła się kariera tego cuda.

Gdy wybuchł bum na budowę kilka firm wpadło,że taśma to jest to i można na tym nieźle zarobić. Sprzedawano ją jako łącznik przewodów grzewczych,klimatyzacji. I właśnie wtedy zmieniono kolor z wojskowego na srebrny i zaczęto ją powszechnie nazywać DUCT TAPE lub DUCK TAPE w zależności od producenta. Dziś oryginalna srebrną taśmę produkuje 8 firm w 20 kolorach podstawowych  oraz iluś specjalnych. przykładem może być np. w stylu lat 70, maskującą dla myśliwych. Ale gdyby tego było mało w czasie ewolucji powstała też taśma  gaffer tape do użytku w teatrze,kinie czy telewizji. A czym się różni? tym,że łatwiej ją porwać na precyzyjne kawałki i nie zostawia śladów kleju.

Natomiast dla wojska dalej jest produkowana w wersji zielonej ale o znacznie większej wytrzymałości. Czyli jakiej? A no jest tak mocna,że wytrzymuje wiatr o prędkości do 100 mil na godzinę  nosi nazwę Hurricane Tape  a w czasie wojny  w Wietnamie żołnierze używali jej do naprawy łopat wirników w Helikopterach. Czyli kolejne potwierdzenie wytrzymałości i słuszności nazwy.

Natomiast NASA używa srebrnej taśmy do napraw podczas misji kosmicznych i jest obowiązkowym wyposażeniem każdego pojazdu kosmicznego. Do historii przeszło użycie jej   do naprawy filtrów CO2  podczas misji APOLO 13 w 1970 roku.

A teraz coś w co trudno uwierzyć.

Na temat srebrnej taśmy napisano wiele książek. Najsłuszniejsza jest seria 7 tomów napisana przez    BERG & NYBERG znany jako THE DUCK TAPE GUYS. Autorzy są szwagrami którzy poświęcili się dla srebrnej taśmy   i wymyślają nowe sposoby na zastosowanie tego wynalazku. I twierdzą,że da się nią naprawić wszystko tylko trzeba mieć odpowiednią jej ilość.

Pisali o zestawieniu taśmy i WD-40: Jeśli coś się trzyma sztywno a nie powinno  polej WD-40, a jeśli się nie trzyma,a powinno użyj srebrnej taśmy.


Ja zawsze zabieram ze sobą rolkę taśmy bo nie wiadomo co się może wydarzyć a tym zrobię dosłownie wszystko.
Oto kilka moich przykładów:

  • Załatanie dziury w spodniach.
  • Wyjęcie drzazgi
  • Podpałka.
  • Zagotowanie wody na garści taśmy i jednym patyku podczas spływu Wisłą
  • Zabezpieczenie bagażu
  • Wzmocnienie dna plecaka

Zastosowań mógłbym wymieniać bez końca ale niema to sensu. Każdy kto myśli sam już ma pełno pomysłów jak ją wykorzystać.



                                  
informacje pochodzą z książki W. Cejrowskiego pt "wyspa na prerii"

Komentarze

  1. A zapytam przy okazji jakiego producenta taśmę polecasz, oczywiście w miarę dostępną w Polsce? Ja ostatnio kupiłem rolkę i nie jestem pewien jej jakości puki nie sprawdzę w praktyce.
    Pytanie o tyle ważne że mam trochę doświadczeń z taśmami izolacyjnymi w elektryce/elektronice i niestety ale z oryginalną izolacją 3M nic nie może się równać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście 3M jest najlepsza ale ta smart też jest całkiem niezła. Ostatnio widziałem dużą rolkę 3M w Lidlu za 15zł!

      Usuń
    2. ohoh, chyba skoczę do lidla :D

      Usuń
  2. Ja np. używam do robienia mieczy lub innych broni (można łuk, strzały, inne pałki) do walki na treningach larpowych. Jest mega mocna, o wiele lepsza od izolacyjnej. Ciekawe, jakie jeszcze inne może mieć zastosowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę nie tylko do naprawiania ale i do tworzenia-a swoją drogą ciekawa sprawa ten cały larp

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wrażeniem jak to można wykorzystać taśmę izolacyjną https://interblue.pl/tasmy-izolacyjne,c,241 nie tylko do napraw. W sumie muszę przyznać, że ogólnie tego typu taśmy są bardzo odporne na uszkodzenia mechaniczne, więc na dobrą sprawę mogą posłużyć w codziennym życiu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i