Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Klan z Alaski


 Klan z Alaski

Ostatnio na Animal planet leci sporo programów o tematyce typowo survivalowej lub chociaż,z powiązanej z nią.  Jednym z tych programów jest Klan z Alaski opowiadając historię oraz sposób życia pewnej rodziny która wyrzekła się cywilizacji a przede wszystkim postanowili żyć w zgodzie z naturą i sobą samym.
Pierwotnie mieszkali na pd Alaski jednak według głowy rodziny Brownów  ich dom spalił rząd. Z  tego powodu postanowili się przenieść w jeszcze dzikszy i bardziej nieprzyjazny teren na północy Alaski.    Zaryzykowali wszystko i wydali resztę swoich oszczędności na ziemię i materiały potrzebne do budowy domu. Zima zbliżała się wielkimi krokami a oni byli daleko w polu  jednak dzięki uprzejmości  sąsiadów postawili jedno izbową kabinę  w której  miała mieszkać cała  9 osobowa rodzina !
 Niestety pewnej nocy przyszli nieprzyjaźni i zaczęli strzelać do Brownów. Na skutek tych wydarzeń postanowili przenieść się w inne miejsce, kupili starą łajbę i niekończąca się seria pechowych zdarzeń spowodowała,że uderzyli w coś i łódź zatonęła.   Na tym mniej więcej kończy się fabuła  programu.

A teraz coś o wartości  Klanu z Alaski. Najcenniejszą lekcje jaką można wyciągnąć z tego programu to  stosunek do natury jakim powinniśmy się kierować.   Ich podejście pozwala na optymalne i w miarę komfortowe życie w dziczy co mylę jest godne naśladowania przez wszystkich miłośników outdooru.

Poza tym dowiemy się z niego wiele ciekawych patentów na przetrwanie czy np. umilenie sobie życia w głuszy. Poznamy podstawy Barteru-handlu wymiennego. Swoja drogą to super sprawa i szkoda,że u nas tak niemożna.

I jest jeszcze jedna rzecz zabawna i taka której nie należy naśladować.  Sposób podrywania dziewczyn. Szczególnie w wykonani Beara " wiesz lubię grzebać w ziemi i chodzić po drzewach"   Gościu jest naprawdę genialny.

Dlatego warto obejrzeć Klan z Alaski  nie dość,że się czegoś nauczymy to jeszcze możemy pośmiać.

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Wole ogladnac to niz jakis polski smieszny serial typu szpital trudne sprawy i tak dalej. dzieki

      Usuń
  2. Dla mnie osobiście, filmy na Discovery nie niosą już żadnych wartości. Naprawdę trzeba mocno się starać by w morzu infantylnej głupoty, wyławiać perełki.
    Tu także odnoszę wrażenie, odwalania niektórych zachowań na siłę - "dla telewizji" bo widzowie kochają idiotów.
    Kiedyś niosły więcej treści

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt-niestety wszystko ostatnio schodzi na psy. Ja z reguły oglądam te nowy programy z sentymentu. Można się co nieco z nich nauczyć ale szału niema :(

      Usuń
    2. Niestety zgadzam się w zupełnosci z Waszą opinią . Tak jak pisze "zirku" trzeba mocno się starać by coś mądrego z tego wyłowić . To trochę tak jak z BG ( choć w książce gość ma wiedzę , ponoć ...) Najbardziej obawiam się że ktoś zacznie i ch naśladować i skończy się tragedią .

      Usuń
    3. Zupełnie się nie zgadzam. W " Klanie z Alaski" akurat treści nie brakuje. Poza przetrwaniem w dziczy, z którego można się wiele nauczyć, pokazują światu coś więcej. Wartości jakie sobą reprezentują są już na wymarciu i być może wielu z oglądających nie ma o nich zielonego pojęcia. Szacunek jakim darzą siebie i innych, kultura osobista, słowność i uczciwość - to tylko niektóre ich cechy godne naśladowania. Dla bardzo wielu ludzi powinni być wzorem.

      Usuń
    4. Zupełnie się nie zgadzam. W " Klanie z Alaski" akurat treści nie brakuje. Poza przetrwaniem w dziczy, z którego można się wiele nauczyć, pokazują światu coś więcej. Wartości jakie sobą reprezentują są już na wymarciu i być może wielu z oglądających nie ma o nich zielonego pojęcia. Szacunek jakim darzą siebie i innych, kultura osobista, słowność i uczciwość - to tylko niektóre ich cechy godne naśladowania. Dla bardzo wielu ludzi powinni być wzorem.

      Usuń
    5. Zgadzam się, podziwiam ich wspaniałe wychowanie

      Usuń
  3. Ostatnie odcinki niestety bez duszy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj fakt - straszne się zrobiły - takie wymuszone, 0 naturalności .
      Szkoda bo mogło by to być naprawde cos

      Usuń
  4. a mi tam się baaaardzo podoba;-D
    naprawdę polecam - warto obejrzeć choć kilka odcinków;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hejka przegapiłam parę odcinków z 2015 roku. Czy ktoś wie gdzie mogę je oglądnąć, chodzi mi o net

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na kolejne odcinki Kanu z Alaski chętnie z mężem byśmy tam pojechali tak na miesiąc

    OdpowiedzUsuń
  7. Potwierdzam, pierwsze odcinki jako takie, a już kolejne to tragedia

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Klan z Alaski, oglądam odcinki po kilka razy. Widziałam wszystkie. Wspaniała rodzina, takich już się nie spotyka. Troszczą się o siebie, kochają się i szanują, to już takie rzadkie. Polecam, czekam niecierpliwie na kolejną serię.
    Oglądam też: Na krańcu Alaski, Przetrwać w Yukonie, Ekstremalna Alaska, Alaska ostatni przystanek. To lepsze niż propozycje naszej TV.

    OdpowiedzUsuń
  9. No, niezbyt... Ci ludzie wyraźnie aktorzą. Zachowują się jak duże dzieci, grają przed kamerami na każdym kroku. Film jest mocno sztuczny i wyreżyserowany. No już w psa, który zeskoczył z pędzącej motorówki do rzeki nie uwierzę - a takich głupot jest więcej.Jeśli już to polecam "W okowach mrozu".

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie rzeczy się zdarzają mnie też pies wyskoczył w czasie jazdy samochodem z otwartego okna .Uwielbiam ten serial obejrzałam już pierwszy odcinek z nowej serii szkoda ,że tak późno w czwartek o 22.Pozdrawiam wszystkich co decydują się na tak ciekawe ale trudne życie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie rzeczy się zdarzają mnie też pies wyskoczył w czasie jazdy samochodem z otwartego okna .Uwielbiam ten serial obejrzałam już pierwszy odcinek z nowej serii szkoda ,że tak późno w czwartek o 22.Pozdrawiam wszystkich co decydują się na tak ciekawe ale trudne życie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie rzeczy się zdarzają mnie też pies wyskoczył w czasie jazdy samochodem z otwartego okna .Uwielbiam ten serial obejrzałam już pierwszy odcinek z nowej serii szkoda ,że tak późno w czwartek o 22.Pozdrawiam wszystkich co decydują się na tak ciekawe ale trudne życie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie rzeczy się zdarzają mnie też pies wyskoczył w czasie jazdy samochodem z otwartego okna .Uwielbiam ten serial obejrzałam już pierwszy odcinek z nowej serii szkoda ,że tak późno w czwartek o 22.Pozdrawiam wszystkich co decydują się na tak ciekawe ale trudne życie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie rzeczy się zdarzają mnie też pies wyskoczył w czasie jazdy samochodem z otwartego okna .Uwielbiam ten serial obejrzałam już pierwszy odcinek z nowej serii szkoda ,że tak późno w czwartek o 22.Pozdrawiam wszystkich co decydują się na tak ciekawe ale trudne życie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Billy Brown i jego syn Bam Bam Brown, gwiazdy telewizyjnego programu „Klan z Alaski”, przyznali się do oszustwa finansowego.

    Mieli podać nieprawdę w dokumentach dotyczących miejsca zamieszkania w celu otrzymania pieniędzy z Alaska Permanent Fund Dividend. 62-letni Billy Brown twierdził, że jest stałym mieszkańcem Alaski występując po pieniądze z funduszu dla siebie i swojej rodziny w latach 2009-2012. Otrzymał łącznie ok. 8 tys. USD, ale okazało się jednak, że w rzeczywistości mieszkał poza tym stanem. Bam Bam Brown dzięki nieprawdziwemu oświadczeniu dostał 1174 USD z funduszu.

    Billy Brown i jego rodzina będą musieli zwrócić przywłaszczone pieniądze z nawiązką oraz wykonać kilkadziesiąt godzin prac społecznych. Jeśli sędzia zaakceptuje porozumienie rodziny z prokuratorem przez dwa lata będzie obowiązywało zawieszenie dalszych kar.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NONONO a podobno to taka rodzina z zasadami ;)

      Usuń
    2. Można obejrzeć starsze serie???

      Usuń
  16. Bardzo ten film jest pouczający bo takie jest życie ludzie którzy nie mieli biedy i nie palili w piecach mieszkali w drewniaku tylko w blokach się wylegują to niech nie zabierają głosu bo nic nie wiedzą o trudach życia bo mają pod nos wszystko podstawione i nie wiedzą co to ciężka praca tylko piwko i telewizor itd

    OdpowiedzUsuń
  17. Serial jest świetny żal tylko że tak mało jest z tego typu miała bym prośbę żeby więcej pokazywać takie programy może by ludzie niektórzy nauczyli się szacunku co do ludzi i przyrody i oczywiście porządku w lasach a nie śmieci wyrzucać i robić z lasu śmietniki

    OdpowiedzUsuń
  18. Pan wszystko wiedzący co w portfelu cudzym siedzisz czy aby nie ściska cię zazdrość bo ty nie jesteś na wizji albo cię zżera bardzo wielka chciwość pyszność zawziętość bo jadem aż zalatuje skąd możesz wiedzieć co i jak z tą mamoną jeżeli przy tym nie byłeś .To są prości ludzie i zachowują się tak jak każdy nie przygotowany uczeń

    OdpowiedzUsuń
  19. kiedy bedzie dalsza czesc spaniałej rodziny z alaski Brownów czekam na kloejne widziałem w czoraj ostani ocinek jak trafił do szpitala co dalej sie działo z fana rodzinka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą wspaniałą bym polemizował,bo dla mnie to oni odchył i to spory mają ;) A kiedy kolejna to nie wiem,ale chyba na wiosnę coś ma być .

      Usuń
    2. Mówisz niezłą odchyłę? A jak nazwać życie w kieracie, zarabianie tylko po to, by kupić rzeczy, których tak na prawdę nie potrzebujesz? Oni są najbliżej prawdziwego życia z nas wszystkich - mają jeden cel - przetrwanie...

      Usuń
  20. SZtuczne i robione pod telewizję.Widzieliście ile śmieci ściągnęli do lasu? Domek z opon?Pełno gratów rozwalonych dookoła i to ma być życie w zgodzie z naturą?Skoro tak im dobrze, to dlaczego jeden "wymykał" się do miasta i upijał?

    OdpowiedzUsuń
  21. jak Matt stał się alkoholikiem jak oni nie mają za bardzo dostępu do alkoholu jak już są w mieście co zdarza się rzadko to powrót do dziczy zająłby im na łajbie całe miejsce alkohol

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedy kolejny sezon?

    OdpowiedzUsuń
  23. Durnie co ta rodzine krytykuja

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie wiem na ile to jest prawdziwe ale mnie się podoba cenie tych ludzi za to ze potrafia cieszyć się z małych rzeczy i maja szacunek dla siebie i szanują rodziców są zgrani i nie ma dla nich rzeczy niemożliwych to jest piękne.. chcialabmy ich poznać ☺

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i