Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Sowa-jak nie pomylić

Dawno nic nowego nie pojawiło się w dziale dzika kuchnia. A sezon grzybowy w pełni dlatego dziś opiszę grzyba który często jest mylony z Muchomorem. Mianowicie chodzi o Czubajkę Kanie potocznie zwaną sową.
Do niedawna wystrzegałem się jej bo jak mówi stara zasada zbieracza nie znasz nie zbieraj.  Ale  człowiek uczy się całe życie i tak też zebrałem,zjadłem i żyje.

Grzyb ten jest dość charakterystyczny i w sumie ciężki do pomylenia. Ale by mieć 100% pewność starczy zastosować się do poniższych zasad:


  • Nóżka sowy  jest pusta w środku. 

  • Kapelusz pokryty suchymi i odpadającymi brązowymi łuskami.

  • Nóżka jest pokryta charakterystycznym brązowym wzorkiem.

  • Ruchomy pierścień

  • Kolor całego Grzyba jest brązowo kremowy.
 
  •  Blaszki nie dochodzą do nóżki


Stosując się do tych zasad niema praktycznie możliwości pomylenia sowy z muchomorem  zielonym(sromotnikowym).


Gdy już zdecydujemy się na zbiór tego smacznego grzyba należy wystrzegać się małych i młodych sów które jeszcze nie są w pełni rozwinięte. W tedy mamy największe ryzyko pomyłki.  Najlepiej zbierać największe kapelusze wrzucić na patelnię z masełkiem i się zajadać- jest naprawdę smaczny,a według niektórych ma podobno orzechowy posmak chociaż ja go nie wykryłem. 

Mimo wszystko pamiętajcie,że  grzyby należy zbierać tylko jeśli mamy 100% pewność.  Ponieważ jeden błąd może nas kosztować zdrowie lub życie. Poza tym większość grzybów niema wartości odżywczych tylko  dostarczają minerałów-też ważne.

Jednak ryzyko w życiu jak i  sytuacji survivalowej BY JEŚĆ NIEZNANEGO GRZYBKA  jest zbyt duże a korzyść nikła. 


Komentarze

  1. Jeśli chodzi o poznawanie grzybów, to ja polecam najbardziej i najdokładniej poznać głównego wroga i chyba w Polsce jedynego winowajcę śmiertelnych zatruć grzybami - muchomora zielonego zwanego sromotnikowym.
    ps. Moim hitem grzybowym tego sezonu są purchawki chropowate - pychota, a do tego są źródłem białka, węglowodanów i tłuszczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa sprawa z tymi purchawkami-muszę spróbować ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i