Przejdź do głównej zawartości
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Magia cebuli

Jak wiadomo podczas wędrówki musimy zadbać o odpowiednie pożywienie. Czyli musimy dostosować odpowiednią ilość kalorii do wysiłku ale musimy również zadbać o uzupełnienie minerałów. A niema chyba nic lepszego od Cebuli.

Swego czasu podchodziłem dość sceptycznie do jedzenia cebuli jak jabłka. Ale moje podejście zmieniło się pewnego ranka w Izerach przy chatce Tomaszka gdzie Zbyszek(przyjaciel i prawdziwy człowiek lasu) zaproponował na śniadanie cebule z oliwą.
Niezbyt chętnie ale jak spróbowałem to chciałem więcej.
Cały fenomen polegał na tym,że cebula pokrojona w kostkę i zalana oliwą mięknie i staje się naprawdę smaczna a co najważniejsze bardzo pożywna.
Świetnym potwierdzeniem tej tezy jest fakt,że Zbyszek żywi się cebulą przez dłuższy czas i ona wystarcza mu do zregenerowania sił. A praca w lesie do łatwych nie należy.
Jedną średniej wielkości cebulą może się najeść jedna osoba. Oczywiście nie będzie to zaspokojenie głodu ale z pewnością dostarczy mnóstwa pożytecznych i niezbędnych substancji odżywczych. Nie bez powodu wiele wypraw w dawnych czasach używało cebuli jako podstawy w diecie.
Poniżej  wypis  składników jakie ma cebula.

Cebula zwyczajna
Wartości odżywcze na 100 g produktu
Składniki pokarmowe Witaminy Składniki mineralne
woda 89,11 g witamina A b.d. magnez 0,129 mg
energia 40 kcal witamina B1 0,046 mg fosfor 29 mg
błonnik 1,7 g witamina B2 0,027 mg żelazo 0,21 mg
białko 1,1 g witamina B6 0,12 mg sód 4 mg
tłuszcze 0,1 g witamina C 7,4 mg wapń 23 mg
węglowodany 4,24 g witamina PP 0,116 mg potas 146 mg

 Jak widać warto pomyśleć o takim elemencie leśnej diety. Jest tylko jedna wada oddech który może być zabójczy dla niektórych.  Ale przynajmniej czasem odstrasza owady.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Góry Bucegi i ich tajemnice

 M imo sporego opóźnienia przez zabawy w offroad zwykłym SUVem, dotarliśmy w góry Bucegi. Piękne pasmo, skrywające wiele tajemnic i ciekawostek. Według niektórych badaczy tereny te zamieszkiwała nieznana cywilizacja i to podobno jeszcze ta sprzed wielkiego potopu - Atlantydzi, a może kosmici? Tego jeszcze nikt nie wyjaśnił. Ale jedno jest pewne, według wielu publikacji góry te coś kryją, coś co jest silnie pilnowane przez rząd rumuński, amerykański i Watykan!  W góry dotarliśmy późnym popołudniem, więc nie tracąc czasu, błyskawicznie ruszyliśmy w teren, by zobaczyć sfinksa i nie tylko. Od parkingu towarzyszył nam bardzo sympatyczny psiak, mały kundelek, bał się i nie dał się pogłaskać, ale dzielnie szedł cały czas obok nas. Góry Bucegi są piękne, skały, łąki, sporadyczny śnieg i silny wiatr towarzyszą nam cały czas, aż do samej skały, która nosi nazwę sfinks. Skała faktycznie przypomina pod pewnym kątem sfinksa. Ale ciekawsza jest teoria, skąd ten kształt. Jest bowiem pewna grupa ludzi

Kontakt

Jeśli macie jakieś pytania czy cokolwiek innego piszcie na: konradbusza@gmail.com Gdzie moje złoto?!

Blahol BIG ONE nerka idealna?

 D ziś mała recenzja, a może i bardziej opis produktu polskiej manufaktury kurierskiej, bo chyba tak można mówić o firmie BLAHOL . Nerka Big One to najlepsza tego typu torba do jazdy rowerem, której używałem. Służy mi w mieście, na wycieczkach i służyła w trakcie pracy, gdy jeszcze jeździłem jako kurier rowerowy. Warto wspomnieć, że nie jest to zwykła mała nerka na EDC itd. To nerka olbrzymia, można rzec, że wątroba. Długo szukałem czegoś na tyle dużego, by zmieścić: książkę, dokumenty, pompkę, jakieś klucze/narzędzia, coś do jedzenia i doczepić hamak podczas krótkich wycieczek rowerowych, opcjonalnie miała też służyć do przewożenia aparatu razem z obiektywem 70-200! Szukałem, szukałem i znalazłem w ofercie firmy BLAHOL. Nerka BIG ONE daje radę w każdej powierzonej jej misji. Można wygodnie przewieźć cały podręczny majdan czy to nad tyłkiem, czy przekątnie na klacie niczym kołczan prawilności.  Napisałem do Blahola z kilkoma pytaniami - super kontakt, rozwiane wszelkie wątpliwości i